środa, 14 grudnia 2011

POWAGA - drugie imię smutku


Pytanie; - Osho, jesteś przeciwny powadze, ze wszystkiego się wyśmiewasz, czy myślisz, że twoje nauki będą przyjmowane poważnie? ---- A kto powiedział, że oczekuję poważnego traktowania? Chcę, żeby mnie rozumiano na wesoło, a nie na poważnie. Chcę, żeby mnie traktowano z serdecznym śmiechem, a nie ze smętną gębą. Twój śmiech będzie oznaczał, że mnie zrozumiałeś. Powaga dowiedzie, że nic do ciebie nie trafiło. Powaga to nic innego jak choroba. Powaga to drugie imię smutku. Powaga to cień śmierci, a ja cały jestem po stronie życia. Odrzuć mnie, moje nauczanie, jeśli taka twoja wola, ale nie odrzucaj życia. Nie traktuj mnie serio. Śmiej się ze mnie, śmiej się razem ze mną, ciesz się – i na Boga, nie bądź taki poważny! Powaga zabija ludzkość. Powaga to rak, który zabija duszę. Dla mnie humor jest najświętszym doświadczeniem życiowym. W całym istnieniu tylko czlowiek potrafi się śmiać. Śmiech to część wyższej świadomości, którą osiągnął. Wasi święci nie śmieją się, w kościołach nikt nie chichocze. To nie jest rozwój świadomości, ale cofanie się. Powaga to choroba. Tylko chory umysł jest poważny. Śmiech, to jak piana na falach oceanu. Piana jest ich koroną. Z białą pianą fale zbliżjące się do brzegu przypominają szczyty Himalajów, gdzie śnieg nigdy nie topnieje. Biel nadaje fali piękno, sprawia wrażenie tańca. Prawie wszystkie religie niszczą śmiech. Dla poważnych ludzi życie jest grzechem, dla wesołych – nagrodą. -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz