sobota, 29 kwietnia 2017

Program generujący świat

Wolfram jest przekonany, że program komputerowy generujący nasz wszechświat jest nie tylko bardzo prosty, ale także może być jednym z najprostszych programów zdolnych do wygenerowania wszechświata.
       To przekonanie, to na razie jest tylko akt Wiary przez duże w.
Odkrywca sądzi, że nasz wszechświat jest jednym z najprostszych wszechświatów, jedynie z dodanym pojęciem przestrzeni i czasu.
Dlatego warto najpierw popróbować i sprawdzić proste reguły, bo któraś z nich może się okazać poszukiwaną regułą.
       Jeżeli program generujący nasz wszechświat jest rzeczywiście jednym z najprostszych, to musi zawierać bardzo mało treści.
Z tego powodu Wolfram uważa, że wszechświat nie może być automatem komórkowym, bo z definicji automat jest określonym zbiorem komórek w przestrzeni. A wbudowana w program koncepcja przestrzeni, to już dla niego zbyt dużo.
        Uważa, że przestrzeń wyłoni się z czegoś jeszcze bardziej fundamentalnego, i wyłoni się wraz ze wszystkimi innymi atrybutami wszechświata w miarę działania programu.

Wolfram sądzi, że przestrzeń jest rodzajem sieci punktów, połączonych „węzłami”. To niesamowite, ale prosta sieć węzłów potrafi naśladować własności absolutnie każdej wyobrażalnej przestrzeni, czy to będzie przestrzeń jednowymiarowa, dwuwymiarowa, czy 279 wymiarowa.

Zdaniem Wolframa przestrzeń nie jest niczym więcej, jak siecią połączonych ze sobą węzłów.
Wyobraża on sobie przestrzenną sieć, która zmienia swój stan podobnie, jak automat komórkowy.
Okazuje się, że wszystko w naszym wszechświecie może powstać z takiej sieci przestrzennej.

Weźmy na przykład cząstki materii. 
W automacie komórkowym funkcjonującym w regule 110, szybko pojawiają się zorganizowane struktury, które są trwałe i zachowują się tak, jakby poruszały się w przestrzeni. Takie samo zachowanie wykazują elementarne cząstki materii – kwarki, elektrony i inne cząstki. 
      W rzeczywistości struktury te są nieustannie niszczone i natychmiast się regenerują. Podobnie działa zwykły telewizor.
W automacie z regułą 110 czasami dochodzi także do zderzenia cząstek. W rezultacie tego zderzenia pojawia się grupa innych cząstek, rozchodząca się z miejsca zderzenia.
       Takie zjawiska obserwują fizycy w akceleratorach cząstek, na przykład Europejskim Laboratorium CERN w Genewie.
Podobne zjawiska można również zaobserwować w sieci przestrzennej, gdzie cząstki są reprezentowane przez sieć węzłów – trwałe układy połączeń.
Wolfram odkrył, że regularnie odświeżany układ węzłów może reprezentować zarówno przestrzeń w której żyjemy, jak i materię, z której jesteśmy zbudowani.

Przypominają się słowa Einsteina:
Rzeczywistość to jedynie iluzja, aczkolwiek całkiem trwała” .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz