Nie czuje się gorąca - jest silny wiatr.
Podmuchy wiatru wyrwały szpilki mocujące linki
namiotu, musiałem przycisnąć je kamieniami.
Wrześniowe
jagody z południowego zbocza są niezwykle słodkie, właściwie są
przejrzałe i łatwo rozgniatają się przy zbieraniu co widać jak
na dłoni.
Najpierw zbierałem blisko szczytu, tu jagody były
normalnej wielkości, potem zszedłem niżej, gdzie jagody okazały
się dużo większe.
Ten
niebieski kwiat ma na imię goryczka. A jagód pojadłem tak, że
się również napiłem.
Oto leżę na dowolnie wybranym boku i sobie myślę.... (Bo mam czas, gdybym czasu nie miał, to bym tylko leżał).
Czy
czegoś mi brakuje?
Czy
jestem wyzwolony?
Prawdziwą
wartość człowieka poznaje się głównie po tym, w jakim stopniu
zdołał się wyzwolić od samego siebie.
Albert
Einstein
Czy
czegoś ci naprawdę brakuje?
Nie.
To tylko taka fałszywa myśl.
Nikomu
niczego nie brakuje.
A
więc odpręż się. Raduj się.
Lecz
ego zachowuje się jak tyran. Ciągle powtarza: - stań się kimś
wielkim, stań się Buddą, stań się Chrystusem, osiągnij coś.
A
przecież Chrystus nigdy nie starał się zostać Chrystusem i
dlatego nim był. Tak samo Budda.
Oni
po prostu zaakceptowali samych siebie i poprzez tę akceptację
rozkwitli. Tak się właśnie przydarza.
W
takim momencie pojawia się Przemiana.
Zaczynasz
żyć.
Przestaje
ciebie obchodzić opinia innych o tobie.
Nie
uczestniczysz już w tym obłąkanym wyścigu bycia kimś innym niż
naprawdę jesteś.
Ego
cichnie.
Nie
porównujesz się już z innymi, ani nie współzawodniczysz.
Współzawodniczyć
można jedynie z samym sobą.
I
właśnie wtedy zaczynasz rozkwitać.
Osho
Przepiękne widoki! Gdybym mogła sobie pozwolić na taką podróż... Ostatnio w sumie o tym myślałam, aby wyjechać w góry, zapomnieć o sprawach w mieście i jak bardzo szybko trzeba się dostosowywać do zmieniających warunków. Czasem jest za dużo stresu, a przydałoby się po prostu na chwilę zwolnić i popatrzeć przed siebie i pomyśleć trochę nad swoim życiem. Jednakże, gdybym miała pomyśleć o takim wyjeździe to musiałabym przejrzeć ofertę banków, jeśli chodzi o kredyty gotówkowe, ponieważ ostatnio przez nieoczekiwane wydatki nie mogłam odłożyć nawet paru złotych. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że wyjazd w Bieszczady jest naprawdę udany! :)
OdpowiedzUsuń