niedziela, 18 października 2015

Sprzedana góra

Potoczyło się uroczyste, spokojne ( piły wreszcie umilkły) popołudniowe, biwakowe życie w tym drugim dniu czerwca 2015, na sprzedanej górze 686 Pod Wierchem.
Po posiłku pospacerowałem, żegnając się z miejscem. Wczoraj witałem się z tymi ogrodami Edenu, rano zobaczyłem rany zadane górze, po południu chodzę i się żegnam - a to ze znajomą sosną, a to z jałowcem.....




 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz