czwartek, 12 marca 2015

Z pingwinem na Krzemieniu


Powolutku gaśnie ten niezwykle miły, gorący, letni dzień, pokazują się półcienie, półtony, potem całe cienie. Góry zaczynają zanurzać się w zmierzchu.
Szukam w miarę równego miejsca na sypialnię. W tych skałach będzie mi dobrze – będę zadowolony.
   


Nie mam wiele do zrobienia, zjadłem, pingwin czeka - spanie przyszykowane.
    

   

Siadam. 
Siedzę i ….. nie myślę, chociaż mam czas. Nie myślę, bo wokół jest nieziemsko ciekawe światło ustawiane przez samego Zegarmistrza Światła. W takich chwilach z aparatem stanowimy jedność, więc zamiast myśleć, przeznaczam ten czas na fotołowy.
(Bowiem liczą się tylko Chwile)
   


Czy wiesz, co to znaczy działać z szybkością światła?
  • Spróbuj wyciągnąć z lodówki butelkę piwa zanim w lodówce zapali się światło!
  • Wtedy się dowiesz......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz