czwartek, 22 stycznia 2015

Odludne miejsce

To jest ostatni wpis w styczniu, do zobaczenia w lutym!.
Dlatego pozwoliłem sobie dziś na trzy posty - listy do samego siebie.

Język jest naszym światem. Jeśli chociaż na krótką chwilę człowiek zapomni
swojego języka, to kim się stanie? Kultura, społeczeństwo, chrześcijaństwo,
komunizm - co pozostaje? Nic. Jeśli z egzystencji zlikwiduje się
język, to zniknie cała ludzkość, wraz ze swoją kulturą, cywilizacją, nauką,
filozofią.
Język umożliwia komunikację z innymi; to jedyny sposób porozumiewania się. Jest przydatny, ale także niebezpieczny. Kiedy jakieś narzędzie jest przydatne, to zwykle w takim samym stopniu jest ono niebezpieczne. Ryzyko polega na tym, że im bardziej umysł pogrąży się w języku, tym dalej odejdzie od centrum.
Bycie świadkiem oznacza wyjście poza język, poza werbalizację, poza umysł.
Bycie świadkiem, to stan nie-umysłu, stan braku myśli.
 
Spróbowałem tego..... Przestać myśleć.... Także o kobietach przestać myśleć?

Wysłano reportera żeby zdobył opinię człowieka z ulicy o kobiecie współczesnej. Pierwszą napotkaną osobą był dziewięćdziesięcioletni mężczyzna.

 Obawiam się, że niewiele ci pomogę, synu – powiedział z żalem staruszek.
Od pół roku już nie myślę o kobietach.
      Anthony de Mello.
       
      Bycie świadkiem wymaga czasu i niczego nie da się przewidzieć. No i stało się, udało się. Kiedyś przyszedł taki pierwszy moment, że poczułem w głowie Ciszę. Pustkę - Space. To był ulotny jak mgnienie moment bez myśli. To było niezwykłe doświadczenie które się przydarzyło. Dopiero później poznałem ćwiczenie Osho – gilotyna. A potem wymyśliłem własny sposób na rozbiegane myśli.

Zaczęło się coś dziać. Otwierał się nowy wymiar. Albo inaczej: poczułem że wchodzę w świat prawdziwy, w którym jest spokój, nie ma wysiłku i pogoni za własnym ogonem. Wnikałem stopniowo w ten zupełnie inny świat. Z fałszywego świata pełnego problemów, zajrzałem na chwilę do prawdziwego.
To ten świat Tu i Teraz gdzie cieszysz się każdą komórką swego ciała.
Doświadczenie to spodobało mi się tak bardzo, że zacząłem tego szukać, zapragnąłem wejść w to Nieznane głębiej.
                   Cisza bardzo pomaga.
Może być tylko wewnętrzna, lecz lepiej, gdy jest ona także z zewnątrz.
      
Spodobały mi się długie chwile samotności. Nie chciałem nikogo spotykać, chciałem sprawdzić, co się dzieje gdy tydzień z nikim nie rozmawiam. Szukałem więc prawdziwego odludzia, maksymalnego oderwania od cywilizacji, możliwości pobycia obok wolnych, czyli dzikich zwierząt.
Czy szukałem także zagrożenia? Nie myślałem o tym, ale zagrożenie, niebezpieczeństwo jest pociągające.
       O co tu chodzi?
Znowu chodzi o mózg, o fale alfa. Niebezpieczeństwo powoduje, że stajemy się uważni i szybko odnajdujemy swoje centrum, wchodzimy w świadomość. Właśnie dlatego gry zawierające ryzyko, mają w sobie taki urok. Sporty ekstremalne dają jeszcze większą adrenalinę. Wtedy nie jesteś w stanie myśleć; myśli ustają. Wtedy nie możesz marzyć. Nie możesz sobie niczego wyobrażać. Wtedy teraźniejszość staje się trwała. W takiej niebezpiecznej chwili, gdy nagła śmierć możliwa jest w każdym momencie, nagle uświadamiasz sobie istnienie swojego ośrodka. Ryzyko ma w sobie urok tylko dlatego, że dzięki niemu czasami udaje ci się je poczuć.
     
W zagrożeniu szybko odnajdujemy swoje centrum, wchodzimy w świadomość, stajemy się obserwatorem.
Już tylko sama samotność wystarczy dla „ucywilizowanego” człowieka, aby poczuć zagrożenie. 
    


Gdy do tej prawdziwej samotności jeszcze dojdzie noc i usłyszysz głosy zwierząt: szczekanie zaniepokojonego kozła, ryknięcia niedźwiedzia, nocny krzyk puchacza, gdy przypomnisz sobie o sąsiedztwie żmij, zauważysz poruszające się trawy przy braku wiatru, zarejestrujesz jakieś szurnięcia w krzakach.....Ogarnie cię niepokój, poczujesz się zagrożony. Wpadasz wtedy w uważność.
    Zmysły, zwłaszcza słuch, na odludziu robią się bardzo wyostrzone.
Groźna wydaje się każda nadciągająca burza, a nawet tylko pojawiające się czarne chmury..... 
Lecz może się zdarzyć, że w takich chmurach zauważysz obok ich powagi, także magiczne piękno !
   


 

3 komentarze: