Tekst
I Cingu jest zarówno zlepkiem różnych tradycji, jak i
doskonale połączoną całością, w końcowym efekcie zrozumiałą,
gdy w to zrozumienie włożymy nieco wrażliwości i inteligencji.
I
Cing nie odsłania łatwo swych tajemnic. Jest tajemnicą, tak
samo jak i życie. W I Cingu jest także poezja. Tę doskonałą
całość osiągnięto szczególną konstrukcją symboli
matematycznych. Na tej konstrukcji, z całą okazałością
umieszczono ciało złożone z kawałków smoka, feniksa i żółwia.
Całość zbudowano z wielu elementów, jak pal totemiczny, z którego
mnóstwo twarzy rozsyła znaczące grymasy. Pomimo tej
wieloznaczności pal stoi prosto, rzeźba wyrasta z jednej idei,
której nie przysłania nadmiar egzotycznych obrazów.
Szkieletową
strukturę I Cinga stanowi słynny układ 64 heksagramów,
które zna każdy, kto już kiedyś zetknął się z tą księgą.
Jeśli
chodzi o Polskę, najlepsze tłumaczenie wyszło z ręki Burdziaka.
(Tu ukłon dla mojej nauczycielki od I Cinga)
Natomiast
dla świata polecić należy niemieckie i angielskie przekłady
Richarda Wilhelm'a.
Już
samo nazwanie I Cinga klasyką, czyli książką, stwarza
problem.
I
Cing jest książką tylko dlatego, że zawiera słowo pisane.
To
słowo pisane jest jednak sprawą marginesową w porównaniu z
prawdziwą istotą książki. Jej zasadniczą ideę wyraża podwójny
zbiór diagramów, ośmiu trigramów i 64 heksagramów.
Sam
tekst jest serią wyjaśnień i komentarzy interpretujących te
diagramy językiem skomplikowanego systemu wróżebnego.
Niezależnie
od tego, jak trudny i zawiły wydaje się system, całość posiada
niewiarygodny wprost sens i zadziwiającą doskonałość.
Nasuwa
się więc refleksja, że do I Cinga, tego niezwykłego
dzieła, należy podchodzić z pełnym podziwu szacunkiem.
Tu
osobista refleksja: I Cing jest moim przyjacielem, przekonałem
się do niego osobiście, i to nie raz. Pomógł mi bowiem w trudnym
momencie, pomógł na zakręcie życiowym. Jestem mu za to wdzięczny.
Co
jeszcze mogę od siebie?
Przed
I Cingiem nic się nie ukryje. Nic.
I
Cing to drugie Ja, a sam siebie nie oszukasz. Nawet nie próbuj. Nie
da się.
Stosowałem
rzucanie jednogroszówkami. Nie mogą to być zwykłe jednogroszówki
z portmonetki. Wszystkie jednogroszówki używane do wróżby
znalazłem, nieraz w bardzo dziwnych miejscach. Podnosiłem je z
atencją, wszak są symbolem pieniądza. Traktowałem je jako znaki
anielskie.
Wróżenie
z I Cingu to Nabożeństwo, Ceremonia:
-
Czysty sprzątnięty stół, świeca, uroczysty nastrój.
Przygotowane pytanie, lub pytania. Można je zapisać – słowo
zapisane ma silniejsze działanie niż tylko pomyślane. Postępujemy
według ścisłej procedury i wtedy I Cing opowiada jak się
rzeczy mają.
Budowa
I Cingu
Jedną
z podstaw budowy jest koncepcja yin i yang.
Yang
jest siłą męską (silna, aktywna)
Yin
to siła żeńska (słaba, pasywna)
Są
to dwie przeciwstawne sobie siły we wszechświecie, nie działające
jednak w izolacji, wprost przeciwnie, nasienie jednej można znaleźć
wewnątrz drugiej. To właśnie pokazuje diagram za pomocą małej
ciemnej kropki w jasnym otoczeniu i małej jasnej kropki w ciemnym
otoczeniu. Siły te wzajemnie przenikają się, splatają i na siebie
oddziaływują. Wszelkie życie bierze z nich swój początek.
Chińczycy
wyznawali zasadę współzależności. Wszystko według nich było ze
sobą powiązane i znajdowało się w rezonansie. Wszystko było
wibrującą energią.
Dziś
jest to podstawa fizyki kwantowej.
Diagramy
w I Cingu opierają się na dwóch prostych elementach: na
linii ciągłej i linii przerywanej. Linia ciągła jest męska,
linia przerywana żeńska.
Cały
system wyrasta z tych dwóch elementów.
Wysuwano sugestię, że
początkowo linia ciągła przedstawiała odpowiedź „tak”,
a linia przerywana odpowiedź „nie”, na postawione we
wróżbie pytanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz