poniedziałek, 20 lutego 2012

JEŻELI KOCHASZ....


Jeśli kogoś kochasz, pojawia się oczekiwanie. Zaczynasz oczekiwać odwzajemnienia. To oczekiwanie wszystko niszczy. Miłość stwarza wiecej frustracji niż cokolwiek innego na świecie, ponieważ kochając, znajdujesz się w utopii oczekiwań. Jeszcze nie wyruszyłeś w podróż, a już zacząłeś myśleć o powrocie. Im bardziej oczekujesz miłości, tym trudniej miłości będzie do Ciebie dotrzeć. Jeżeli oczekujesz miłości od kogoś, ta osoba odczuje to jako formę zniewolenia, miłość stanie się dla niej obowiązkiem. A kiedy miłość staje się obowiązkiem, nie może nikomu dać spełnienia, bo wtedy staje się martwa. Miłość może być tylko zabawą, radością. Miłość jest wolnością, a obowiązek ciężarem, który musisz ze sobą nosić. Kiedy musisz ze sobą coś nosić, ginie piękno. Świeżość, poezja, wszystko zostaje stracone i ta druga osoba natychmiast odczuwa, że otrzymuje coś martwego. Kochaj z oczekiwaniem, a zabijesz miłość. To aborcja – twoja miłość będzie martwym dzieckiem. Wtedy przyjdzie frustracja. Odrzuć więc oczekiwania. To one są zalążkiem i przyczyną frustracji. Nie czekaj na taksówkę do Nieba. ------Kochaj jak w zabawie, nie w handlu, kochaj nie dlatego, że coś pragniesz uzyskać. Kochaj tę drugą osobę dla niej samej. –„Kocham Cię taką, jaka jesteś i dlatego, że jesteś”. -------Owszem, gdy tobie będzie dane usłyszeć takie słowa – poznasz Chwałę Życia!. Ale nie oczekuj na to. To tylko może się przydarzyć. Może, ale nie musi. Dziękuj Bogu, że kochasz i zapomnij, czy twoje uczucie jest odwzajemnione, czy nie. Nie rób z tego handlu, a nigdy nie będziesz czuć frustracji. Twoje życie napełni się miłością. Tylko wtedy miłość może rozkwitnąć w swej totalności i sprowadzić na ciebie błogość i ekstazę.

2 komentarze:

  1. Zbyszku Wielki ! ! ! Dziękuję Tobie !
    To chyba Naj... Wspanialszy tekst jaki w życiu przeczytałem :). To jak miód na moje serce , trafiłeś w punk , dzień zwrotu chyba , jesli o mnie chodzi , właśnie tak uważam , jeszcze raz dzięki i pozdrawiam :)

    Jacek W.
    Chyba wiesz kto ja :)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Same mądrości, gdzie ten blog był, jak byłem na studiach i potrzebowałem takich wpisów? Chyba wtedy był Pan jeszcze na etacie :(

    OdpowiedzUsuń