Jak sprawdziły się dywagacje o datach zwrotu z wpisu 29 września?
366 dni do 366 trafione nieźle. Zawiodły natomiast większe liczby i wynikające z nich daty. Potwierdza się, że w harmoniczności najlepiej działa stara znajoma trójka – 0,62, jeden do jednego i 1,62. Oraz ostatnia fala do fali.
Dlatego uważam, że obrazek w świecach dziennych jest cenniejszy. Jednak liczby 1362 dni lekce sobie ważyć nie wolno. Znowu pojawia się data „polityczna” – 11 grudnia (a może 13?).
O datach wynikłych z astronomii finansowej nie piszę z powodu, który już wyjaśniałem.
Brexit, Covid – oznaczenia autora.
273 dni ma fala ze szczytu 13 stycznia 2022, do
dołka 13 października.
Linia trendu zaznaczona czerwono, jak widać
działa.
Na koniec limeryk noblistki Wisławy Szymborskiej, jako że humor świadczy o zdrowiu psychicznym,
tudzież miło jest nabyć luzika przed
odpoczynkiem sobotnio-niedzielnym:
„W Białym Domu nasz chargé d'affaire
po kryjomu raz nasrał na skwer
Nikt nie widział, okey,
gdyby nie CIA;
niby nic, ale jednak nie fair.”
Dziękuję.
OdpowiedzUsuń