W tytule wczorajszego wpisu znalazło się słowo „prawie”.
Każdy człowiek ma swoje skojarzenia i kiedy na budynku NBP zobaczyłem baner z tym słowem, wymyśliłem swój tekst: - Oto byłem jeszcze w mieście, kiedy zakręciło mi w brzuchu. Podążałem do domu najszybciej jak mogłem, bo miałem już pewność, że szykuje się rozwolnienie.
Prawie zdążyłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz