piątek, 30 marca 2012

Deepak Chopra


Jesteś tym, czym głębokie twe pragnienie. Jakie twe pragnienie, taka twoja wola. Jaka twoja wola, taki czyn. Jaki czyn twój, taki los. – Upaniszada Brihadaranyaka IV.4.5 Deepak Chopra – Siedem duchowych praw sukcesu.

Wu wei, czyli niedziałanie

Tao mówi: „gęś nie musi się kąpać, by stać się białą, ani Ty nie musisz niczego robić, tylko być sobą”. Jednym z podstawowych pojęć w taoizmie jest „wu wei”. Czyli brak działania. Lub raczej działanie bez wysiłku, w harmonii z Tao. Proces akceptowania i harmonizowania swego działania z nurtem wszechświata (dla jednych to mądrość, dla innych — bełkot). Doświadczając tao i w ten sposób poznając je, człowiek nabywa naturalnej cnoty tej, która pozwala na osiągnięcie harmonii wu wei. Czyli zostaw sprawy swemu biegowi. Co ma być, to będzie.

P’u, czyli nieociosany kloc

Innym niezwykle ważnym pojęciem jest P’u (nieociosany kloc, P’u w języku chińskim oznacza uczciwy, prosty). Chodzi o to, że rzeczy w swym pierwotnym stanie posiadają własną naturalną moc. Jest niebywale krucha, delikatna. Odkrycie jej w sobie daje radość i szczęście, gdyż odnajdujemy rzeczy takimi, jakie one są w rzeczywistości, czyli jaka jest ich prawdziwa natura. To także jest powiązane z zasadą wu wei, gdyż nie działamy, czyli nie szukamy innej drogi zastosowania danego przedmiotu, lecz wykorzystujemy jego naturalne właściwości.

Cel: bez celu

Tao jest jak rzeka, która płynie, nie zwracając uwagi na krajobraz. Głosi, że wprowadzanie zmian i stawianie oporu nurtowi życia prowadzi do smutku i nieszczęścia. Człowiek nic w życiu nie musi przewidywać. Robi, co robi — to daje mu szczęście. Tak powie mistrz. Ale uczeń się skrzywi. Życie bez celu? Czy ma sens?

No i dowcip na temat nic nierobienia: Orzeł siedział sobie na drzewie, odpoczywał i nic nie robił.

Mały królik zobaczył orła i zapytał : „Czy ja też mogę sobie tak

usiąść i nic nie robić?”

Na to orzeł: „Pewnie, dlaczego nie!”

Więc królik usiadł pod drzewem.. i odpoczywał.

Nagle pojawił się lis, skoczył na królika I zjadł go.

Morał z tej historii:

Żeby siedzieć i nic nie robić, trzeba siedzieć odpowiednio wysoko. ( A na obrazku: -nie postawił stopa i coś mu urwało?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz