środa, 2 października 2024

Swoja Własna Osobistość

Wakacyjna higiena psychiczna

Polega ona między innymi na zamykaniu pozycji na czas wakacji. Dozwolone jest jedynie sprawdzanie, czy działają nasze przewidywania co do kierunku wykresu.

Rynki finansowe są dla mnie, a nie ja dla nich - za tę mądrość dziękuję Duchowi Giełdy.

Jak wiemy, większość ludzi niespecjalnie lubi korzystać z własnego rozumu – myślenie ich nuży, dlatego szukają łatwizny, czyli kogoś, kto myślałby za nich i kogo można byłoby obarczyć winą za błędną inwestycję. Do każdego zainteresowanego rynkami finansowymi prędzej czy później, ta naga prawda dotrze.

Czyli po pierwsze primo należy się uczyć, po czym samodzielnie stosować zdobytą wiedzę, ufając tylko sobie.

Po drugie primo wiedza musi kosztować. Nie ma nic za darmo, wiedza darmowa jest lekceważona, tak pokazuje czysta psychologia. Kosztem może być osobisty wysiłek (literatura) plus odpowiednia ilość czasu poświęcona na praktykę, gdy uczymy się na osobistych sukcesach i porażkach. Rzecz bowiem musi potrwać.

Jest także droga na skróty - trzeba znaleźć kogoś, kto już doszedł tam, gdzie my chcemy zawędrować i zapytać go, czy i na jakich warunkach zechce podzielić się doświadczeniem.

Inne drogi na skróty, prędzej czy później zawiodą boleśnie. Na rodzimym rynku liczba pi owszem działa, atoli nie zawsze. Rysunek pokazałem jedynie w celu zainspirowania Poszukiwaczy.

Na blogu znajdują się wpisy o wiele cenniejsze, na przykład z 2012 roku - „Natura Bramy”. Z wielką satysfakcją obserwuję ilość odsłon tego konkretnego posta. ( Suma wejść na stronę „Astronomia finansowa” na dzień 1 października 2024– 1.473.333)

Po trzecie primo wreszcie: - credo dla Poszukiwaczy

Kiedy schodzimy z drogi, jedynie burzymy iluzję. Ku swemu zdumieniu odnajdujemy się na innej , nieznanej jeszcze drodze i odkrywamy, że po prostu bezdroży nie ma!

Nie ma bezdroży, ponieważ świat jest uładzony, on nie jest absurdalny. (Jeśli natomiast chcesz wierzyć w Chaos – niech się dzieje według wiary twojej).

Otóż każda podróż dokonuje się w świętej przestrzeni Hermesa. Każda droga to jego świątynia. Nawet błąkając się, uczestniczymy w misterium – podążamy ścieżką wydeptaną przez pokolenia czcicieli. Ta ścieżka to wydłużone sanktuarium, taki wielki most, który spina końce świata.

Rzecz wzniosła powyższa pogrubiona nie pochodzi ode mnie niestety, ale od Henryka Wańka i jego „Hermesa w Górach Śląskich”.  

W ostatnim wpisie przed wakacjami pokazałem datę zwrotu (30 kwietnia) wynikającą tylko z fibonka fali wzrostowej 575 dni. Data pokazała dwie sesje spadkowe. Azaliż omawiana fala była poprzednią na Wigu 20, bo ostatnia, istotniejsza, spadkowa, miała długość 366 dni.

366 x 1,618 = 592.

Jesteśmy już po tym „wydarzeniu” – fala określiła się ostatecznie na 585 dni.

Imaginowałem sobie potencjalny układ fal - być może 30 kwietnia będzie pierwszy szczyt B, potem trochę spadnie, następnie wzrośnie nie za bardzo do kolejnego, drugiego B, żeby w sumie dość płasko dojechać do końcówki maja. Próbowałem nawet rzecz opisać w falach do pierwszego B.

Czemu ostatecznie spodziewałem się jazdy do końcówki maja? Ano dwa fibonki pokazały właśnie tę odległość. Jak się okazało niektórzy inwestorzy dopisywali do tego co piszę „swoją prawdę” i w efekcie poczuli się zawiedzeni.

A przecież jeden wspomniany powyżej fibonek jak na talerzu wskazywał na 592 dni, drugi opisany poniżej trafiał atoli w środek tarczy:

Od dołka Covidu 16 marca 2020 do dołka 13 X 2022 jest prawie 943 dni (rok astronomiczny ma 365,25 dnia).

943 x 0,62 = 585


 Minęło kilka miesięcy, teraz każdy widzi tę datę, tudzież wie, skąd się wzięła.

Prognozowanie można oprzeć na konkretach – patrz wyżej, albo na „wydaje mi się”. Tu dobrym przykładem jest książę Aristonidis (XVI wiek), któremu wydawało się, że jest jasnowidzem. Otóż ogłosił on rzecz niebywałą: „Dwa narody będą ze sobą walczyć, ale tylko jeden zwycięży”.

- Co azaliż będzie dalej z rynkami finansowymi?

Dobrze będzie. Jedne rynki wzrosną, inne spadną.

- Kiedy wypada kolejna istotna data zwrotu dla Wigu 20? 

Zachęcam, aby na to pytanie każdy spróbował odpowiedzieć sam. Kiedyś przecież trzeba zrobić pierwszy krok w tej Wielkiej Podróży dla najważniejszej osoby - Swojej Własnej Osobistości.

 

 

     

                               

1 komentarz: