sobota, 27 października 2018

Tęcze bieszczadzkie

Zauroczenie wielobarwnym łukiem na niebie.

W „Traktacie o malarstwie” Leonardo da Vinci pisał: - „Jeśli nie wiesz, co kryje się w stwierdzeniu, że bliskość jednego koloru przydaje piękna drugiemu, w sąsiedztwie którego kończy się jego domena, zaobserwuj tęczę powstającą z promieni słonecznych, z jej barwami stworzonymi przez padający deszcz, gdy każda opadająca ku ziemi kropla mieni się wszystkimi kolorami tęczowego łuku”.
Tęcza zawsze ujmowała nas swoim urokiem, jej czarowi ulegali wszyscy, zarówno poeci, jak i uczeni.

Już nie otaczamy tęczy taką czcią, jak ludzie pierwotni, ponieważ wiemy, jak powstaje. Jednak poprzez to nasze wścibstwo wiele utraciliśmy” - pisał Mark Twain.

I cóż z tego, że wiemy jak tęcza powstaje?
W dalszym ciągu zaliczamy ją do znaków anielskich.....

Bieszczady, Wola Michowa.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz