piątek, 26 października 2018

Przypowieść o ośle

Czemu ludzie stają się zagubieni?
Z powodu trucizny, którą karmi ich rodzina i społeczeństwo.
Tą trucizną jest system przekonań, poglądów i myśli - taki bagaż zdrowego człowieka przytłacza. 

Trujący system przekonań niektórzy słusznie zaliczają do śmieci, które nas zasypują, a przecież to właśnie dzięki nim można dojść do światła.

                                 Przypowieść o ośle.  

Zdarzył się wypadek: - starszy już osioł wpadł do studni. Wołał z niej żałośnie wzywając pomocy. Nadbiegł właściciel, ale bez drabiny nie mógł nic zrobić. Wrócił po drabinę.
W tym czasie sąsiedzi, którzy się pojawili, jak to zwykle bywa, gdy coś się dzieje, uradzili, że osioł jest stary i zamiast go ratować, prościej będzie skrócić mu życie.
Co też niezwłocznie zaczęli wprowadzać w czyn, za pomocą wrzucania na osła góry śmieci wymieszanej z ziemią, która znajdowała się obok studni.
    Osioł przestał ryczeć. Sąsiedzi pracowali dalej, wrzucając odpadki do końca.
Byli pewni, że jest już po ośle, a ten tylko przebierał nogami i dzięki śmieciom był coraz wyżej, aż w pewnym momencie jednym susem wyskoczył ze studni, po czym radośnie zarżał.
    



Trucizna działa zabójczo na prawidłowy tok myślenia, przez co ludzie tracą umiejętność rozpoznawania własnych emocji i gubią kontakt z samymi sobą.
       W pewnym sensie jest to sprawa kryminalna, bo jest próbą zabójstwa osobistego „ja”. 
W wielu przypadkach jest również zabójstwem dokonanym i udanym.
Takie zabójstwo odbiera człowiekowi poczucie własnej wartości, godność i szacunek do siebie.
       Rodzice i społeczeństwo podają dzieciom tę truciznę, bo tak samo ich kiedyś potraktowano.

Kiedy jednak człowiek potrafi wkroczyć na drogę oczyszczenia w dorosłym życiu, z zaskoczeniem odkryje, że nie jest mu już potrzebna akceptacja ze strony innych ludzi.
     Pozna siebie i odkryje, że można być wolnym człowiekiem i czerpać z życia. radość bez patrzenia na opinię innych.
Odkryje, że najprostsza radość, to radość bycia z samym sobą.
Odkryje, że aby się odnaleźć, wystarczy siebie polubić.
No i dodam ze swego doświadczenia: - Nie doceni wolności ten, kto nie był niewolnikiem.

Wysiłek fizyczny nie tylko poprawia wygląd ciała ale i pomaga zresetować ducha.
Przez cały czas chodzi o nabycie fantastycznej, a jednocześnie podstawowej umiejętności: - umiejętności cieszenia się życiem.
      Nie można od siebie uciekać, bo to się nie uda. Wręcz przeciwnie, Trzeba powrócić do siebie – zaprzyjaźnić się ze sobą.

Kiedy tak się stanie, każda pogoda będzie odpowiednia a każde miejsce szczęśliwe.
       
No i pamiętajmy, że humor jest ważny, a śmiech = zdrowie.  
Przecież w każdym aspekcie życia możemy z łatwością dostrzec coś zabawnego. 


                                                                                  Rys. Mleczko.

Poznanie siebie, a następnie akceptacja, jest podobne do programu komputerowego. Jeśli w komputerze nie ma odpowiedniego programu, wszystkie wprowadzane dane będą się błąkać bez sensu i nie zapełnią komputera żadną treścią.

Zatrzymać się na chwilę, znaleźć czas na to, żeby cieszyć się życiem i tym co mamy. Pamiętajmy, iż rzeczy materialne w zdrowej skali liczą się najmniej.

Bo przecież każdy ma coś cennego wewnątrz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz