Ciągnie
mnie do miejsc, gdzie duch spotyka się z przestrzenią, gdzie jest
ciekawe światło i nie ma ludzi.
To
wszystko można dostać poza sezonem, o świcie lub zmierzchu, nad morzem.
Kiedy
idę boso po krawędzi fal, wydaje mi się,
że roztapiam się w przestrzeni.
że roztapiam się w przestrzeni.
Jestem,
a jakby mnie nie było...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz