Jak się stopniowo z wpisów zamieszczanych w blogu Astronomia Finansowa okazuje, fizyka kwantowa i rozważania o hiperprzestrzeni zahaczają o wielość tematów, próbując znaleźć wspólny mianownik fizyczno-matematyczny dla Wszystkiego, czyli chodzi o sławną Unifikację.
Czwarty wymiar dotarł również do carskiej Rosji, dzięki pismom mistyka P. Uspienskiego. Wpływ Uspienskiego był tak głęboki, że nawet Fiodor Dostojewski w Braciach Karamazow zamieścił urywek refleksji o czwartym wymiarze, w rozważaniach bohatera powieści na temat istnienia Boga. Jednak kluczową rolę czwarty wymiar odegrał w czasie rewolucji bolszewickiej, kiedy do debaty włączył się Lenin. Dla rosyjskiej nauki było to zielone światło nowości i rzeczywiście fizycy z tego kraju odegrali istotną rolę w tworzeniu aktualnej teorii dziesięciu wymiarów.
Po brutalnym stłumieniu rewolucji 1905 roku przez cara, w partii bolszewickiej powstał odłam zwany Otzowistami, lub inaczej „Poszukującymi Boga”.
Członkowie tego odłamu twierdzili, że chłopi nie
są gotowi na przyjęcie socjalizmu i aby ich do tego przygotować, bolszewicy
powinni wspomagać się religią i spirytualizmem. Otzowiści wspierali się cytowaniem niemieckiego filozofa Ernsta Macha, który dużo pisał o
czwartym wymiarze, oraz o niedawnym odkryciu nowej nieziemskiej własności
materii zwanej radioaktywnością.
Mach był przez „Poszukujących Boga” uznawany za
proroka, który wyprowadził ich z pustyni niewiedzy. Filozofowie bowiem, a
takimi byli Otzowiści, mieli swoje
argumenty, ponieważ przemianę społeczną można osiągnąć dwiema drogami: - stopniowo,
albo poprzez rewolucję.
Jako nieudany przykład podawali Rewolucję Francuską, oceniając ją jako falstart.
Tymczasem rozłam wśród bolszewików się pogłębiał, a ich przywódca Lenin, przerażony w 1905 roku pisał: - Czy duchy i demony mogą współistnieć z socjalizmem?
Lenin w tym czasie jeszcze nie
wpadł w paranoję na skutek zaawansowanego syfilisu,
dużo czytał, myślał logicznie i zgadzał się z nowymi prądami w nauce, atoli sprawę skwitował tak: - Czwarty wymiar i światy równoległe są w porządku, jednak cara obalić
można tylko w trzecim wymiarze.
Po tych ustaleniach zajął się prozą bolszewickiego życia - pracowitym
mordowaniem Otzowistów, co zakończyło
się pełnym sukcesem dopiero krótko przed wybuchem rewolucji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz