Matsuri – japońskie święta. One nie tylko wydają się zaskakujące dla laika (dzień nagości, dzień przeklinania), lecz także bliskie Słowianom, a to z powodu wyznawanej religii zwanej shinto.
Religia shinto
mianowicie wydaje się wypisz-wymaluj religią naszych Dziadów i Ojców. Podobieństwa dotyczą wiary w duchy przodków, duchy
miejsca, duchy zwierząt, siły przyrody, łączność z tym co Wyższe.
Historia Japonii
notuje w XVI wieku epizod z próbą ataku katolicyzmu na shinto, atoli zdecydowana reakcja shogunów na działania
wichrzycieli obroniła wiarę Japończyków.
(wpisy: „Religia Shinto” - 26 paźdz.
2020 r. Oraz „Milczenie” 22 kwietnia
2017).
Oczywiście położenie wyspiarskie Japonii sprzyjało obronie. Na ziemiach
słowiańskich (sanktuaria na Ślęży, Łysej Górze) kk. panoszył się krwawo,
narzucając obcą religię ogniem i mieczem.
W Nowy Rok w
Japonii rozlega się 108 uderzeń z dzwony.
Dlaczego 108?
108 to święta liczba w buddyzmie.
108 pasterek zakochało się w Krishnie.
108 dni x 24 godziny = 2592 godzin, a to jest akurat jedna dziesiąta liczby Precesji Ziemi (25920 lat). To liczba przypisana do Religii Solarnej symbolizowana znakiem Ryby, a także swastyką, potocznie uznawaną za starohinduski znak szczęścia. Paskudne konotacje nadali swastyce hitlerowcy, poszukujący symbolu dla swojej chorej ideologii.
Swastyka to po prostu Wielki Wóz ukazany w czterech układach: wiosna, lato, jesień, zima, z Gwiazdą Polarną w centrum.
Ten układ czterech Wielkich Wozów widzieli także Prasłowianie i zawarli go w świętym symbolu zwanym Swadziebnikiem – mamy tu dwie swastyki.
A tak na marginesie: Religia Solarna jest prareligią - pochodzi sprzed ostatniego zlodowacenia.
Ta Niedzwiedzica się pomyliła miało być 8 gwiazdek.
OdpowiedzUsuń