poniedziałek, 25 lutego 2019

Sześć prostych liczb

Odwieczne pytanie brzmi: - Czy przyszłość jest wykuta w skale, czy zasłonięta tylko jakby mgłą, lub w ogóle niepoznawalna?
Natomiast właściwa odpowiedź brzmi tak: - Nigdy nie poznamy znaczenia Odpowiedzi, jeśli nie postawimy Właściwego Pytania.
        A to prowadzi nas wprost do sacrum.
Wyścig Czerwonej Królowej trwa w najlepsze - ludzkość ewoluuje, bo przecież nic nie trwa wiecznie, a kto się nie zmienia, ten przegrywa.

Oto religia narzucona siłą, w dużej części świata stopniowo zamiera.
Społeczeństwa europejskie sięgają do swych korzeni - religii Celtów, Druidów, Słowian, religii Natury, albo nie sięgają nigdzie i dobrze im z tym.
       Każdy z nas, czasem ulotnie, a niekiedy często ma przeczucie, że pod powierzchnią, na jakimś głębszym poziomie Rzeczy Nie Są Takie Jak Nam Się Wydaje.

Nowożytna wszędobylska manipulacja – wynalazek kościelno-polityczny, miesza ludziom w głowach.
    Miliony wierzą nawet do dziś, że lądowanie człowieka na Księżycu zostało sfingowane, że Ameryka wydała miliardy dolarów, aby przekonać społeczeństwa iż to ona wygrała wyścig z Rosją.
Musiało minąć trzydzieści lat, żeby uznać życie pozaziemskie za rzecz najzupełniej normalną. Tak z trudnością przebija się prawda, skrzętnie ukrywana przez decydentów.
        I nie chodzi tu o obecność Obcych na Księżycu, lecz na przykład wiedzę, że pod zamarzniętą powierzchnią Europy, podobnego do śniegowej kuli księżyca Jowisza, znajduje się ogromny ocean, a w jego czarnej otchłani być może kryją się niewyobrażalne bestie.
Carl Sagan - znany kosmolog i popularyzator nauki, ostrzegał przed szowinizmem, który zakłada, że obce istoty muszą w zasadniczy sposób przypominać formy ziemskie.
       Od lat osiemdziesiątych program SETI – poszukiwania pozaziemskiej inteligencji – skanuje niebo w celu wykrywania sygnałów emitowanych przez obce cywilizacje.
Są na tym polu spektakularne osiągnięcia, o których dowiadujemy się z „przecieków informacyjnych”.
          Należy dodać: - kontrolowanych przecieków.
Bo naiwnością byłoby sądzić, że decydenci podzielą się swą pełną wiedzą ze społeczeństwem.
W tym miejscu odsyłam Czytelników do wykładów fizyka kwantowego Nassima Harameina.

Przyszłość można nie tylko podglądać, ale i ją kreować.
To dzieje się przecież na naszych oczach przy pomocy niewidzialnej komunikacyjnej sieci pajęczej oplatającej Ziemię – internetu.
Od tej sieci w coraz większym stopniu zależy funkcjonowanie naszej cywilizacji. 
Ta sieć uzależnia.
Starsi, na szczęście w coraz mniejszej części (bo powoli wymierają) uzależnieni są od sieci kościelnej, młodzi zapatrzyli się w internet.

Rybak wypłynął na połów i zarzucił sieć.
Odczekał odpowiednią chwilę.
Zaczyna ciągnąć, a sieć ani drgnie.
Zdziwił się - Co jest?.
Naraz głos z nieba: - sieć chwilowo niedostępna!

Pisałem o poszukiwaniach czynionych przez genialnych fizyków i matematyków, następców Alana Turinga, którzy twierdzą, że nasza rzeczywistość jest tylko zaawansowanym (boskim?) programem komputerowym, który da się zapisać w kilku linijkach.
        Ta myśl została przez wielu potraktowana co najmniej z niedowierzaniem.
A przecież już w 1999 roku, nie kto inny, lecz sam brytyjski astronom królewski napisał, że Wszechświat sprowadza się do sześciu prostych liczb!

Komputery klasyczne, związane z nimi prawo Moore'a, miniaturyzacja, tudzież testowane już komputery kwantowe zbliżają ludzkość do chwili uzyskania Pytania. Tu dwie możliwości:
- Albo pojawi się Pytanie, a wraz z nim natychmiastowa Odpowiedź.
- Albo wcześniej zniszczymy sami siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz