piątek, 15 lutego 2019

Latarnia ślepca

W dawnych czasach ludzie w Japonii często używali papierowych latarni. Papier, połączony patykami z bambusa, osłaniał zapaloną świecę.
         Zdarzyło się, że ślepiec odwiedzał przyjaciela, a ponieważ zrobiło się późno, zaproponowano mu, żeby w drogę powrotną zabrał ze sobą latarnię.
Ślepiec roześmiał się słysząc tę propozycję.
- Przecież dzień i noc są dla mnie jednakowe – powiedział.
- Po cóż mi latarnia?

Jego przyjaciel wyjaśnił: - To prawda, że nie potrzebujesz latarni. Jednak ona może pomóc, aby ktoś nie wpadł na ciebie w ciemności.

Przekonany ślepiec wyruszył więc w drogę z latarnią.
W pewnym momencie ktoś zderzył się z nim, pozbawiając go równowagi.
- Hej, ty nieuważny człowieku! - wykrzyknął ślepiec, - nie widzisz latarni?
- Bracie – odpowiedział nieznajomy – twoja latarnia zgasła.




O wiele bardziej bezpiecznie idziesz w swojej własnej ciemności niż w świetle kogoś innego.

                                                                       Anthony de Mello

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz