czwartek, 24 listopada 2016

Perspektywa





Zdjęcia Tomasz J.

Patrzę na tego kozaka czerwoną główkę i myślę tak:
- Rodzimy się.
- Żyjemy (niektórzy robią to pięknie)
- Umieramy.

Znowu banał?
Nie, taka jest diagnoza z dystansu.
Z odpowiedniej perspektywy wiele rzeczy wygląda bowiem zupełnie inaczej niż z bliska. O wiele prościej.

Jest perspektywa filozoficzna:

Chmury rozejdą się same
Ustoi się zmącony staw
z całego oceanu
pozostanie łyżka przecedzonych prawd....

Jest także perspektywa kosmiczna:

Kiedyś opowiadałem ludziom o odległościach w kosmosie.
Nie było wtedy pokazów wirtualnych, należało zadziałać na wyobraźnię słuchacza.

Mówiłem: - Wyobraź sobie, że Słońce jest pestką wiśni.
Wobec tego Ziemia jest ziarnkiem maku.
To ziarnko maku – Ziemia, jest oddalone od pestki wiśni – Słońca, o 90 centymetrów.
Wyobraź sobie, że ten układ pestka - ziarnko jest tuż obok ciebie, a ty zastanawiasz się, jak daleko jest do najbliższej gwiazdy.
Otóż Proxima Centauri jest w odległości ponad dwustu kilometrów.

Te odległości można sobie wyobrazić i nabrać dzięki temu dystansu także do spraw ludzkich.
Na blogu jest prezentacja wycieczki w kosmos, dziś natomiast zapowiadam posty o czasach, kiedy czas nie istniał, czyli Prawybuchu.

Natomiast w skali krótkiej, oprócz dat już podanych dla Wig 20, mamy także datę zwrotu jutro, czyli 25 listopada.

2 komentarze:

  1. Inny z filozofów,J.J.Szczepański,powiada nieco dosadniej:człowiek rodzi się,cierpi i umiera.

    OdpowiedzUsuń
  2. To, że czegoś nie widać nie znaczy, że nie istnieje....A ktoś widział fale radiowe? 11:11

    OdpowiedzUsuń