czwartek, 2 lutego 2023

Matematyka teatralna


Matematyka teatralna?
A co, gdyby okazało się, że z pomocą tej matematyki da się skutecznie zarabiać pieniądze? Wtedy ona przestanie być teatralna, a stanie się dla nas miło-pieniężna i szybko zapiszemy ją do ulubionych.

Fizycy kwantowi mają w sobie coś z poetów, skoro potrafią się zachwycać pięknem równań matematycznych, zaliczając je do Symfonii Wszechświata.

    Zazdrośnicy, którzy pojawiają się przecież w każdej dziedzinie, twierdzą, że biegły matematyk jest w stanie udowodnić właściwie wszystko, a osiągnięcia czołówki Pięknych Umysłów nazywają złośliwie matematyką teatralną.

A kit zazdrośnikom w oko.

Biegły matematyk jest w stanie uzyskać w sposób przejrzysty każdą liczbę, każdy wynik, stosując swego rodzaju żonglerkę liczbami. Ale nie o żonglerkę tu chodzi. To nie są przypadkowe równania, ani liczby nie są przypadkowe, każda z nich niesie w sobie informację

Dziś przypomnę, że przed fizykami kwantowymi, Symfonią Wszechświata zajmowali się mistycy. Działo się to od zarania dziejów, ale jako przykład podam rzecz z X wieku naszej ery, mianowicie Księgę Zohar. Czyli Drzewo Życia i Kabała. 


                                                                                                                                  

Kabałą zainteresowałem się, kiedy przeczytałem, że kk ją potępia.

- Ocho! – myślę sobie – skoro główny wróg Wolnej Myśli wypowiada taką opinię, to już tylko z tego powodu warto zapoznać się ze sprawą.

O Księdze Zohar i jej prostej i pięknej matematyce połączonej z poezją słów pisałem już obszernie.

Alfabet hebrajski ma 22 litery, a każda rzecz ma przyporządkowaną cyfrę lub liczbę.

Ojciec to 3, matka 41.
Ojciec + matka to 44, czyli dziecko. Ojciec to – aw, bet to dziecko. Aw-bet, alef-bet, alfa-bet.

Jeden alfabet oznacza ojca, drugi alfabet – matkę.

22 + 22 = 44 i znowu mamy dziecko.


W Księdze Zohar znajdujemy metodę  kolel. Tą metodą dochodzimy do liczby pouczeń Tory.

A Tora to przecież fundament. To fantastyczna boska układanka. Jest w niej zawarty kod – szyfr, dotyczący zdarzeń przyszłych. Były wpisy na blogu. (Książka „Kod Biblii, Michael Drosnin)

Izaak Newton odkrył ten kod.

Jednak przed nim był Nostradamus.

O metodzie kolel, czyli + 1, sama Tora mówi tak:               

Efraim i Manasses będą jak Ruben i Symeon. Mamy zatem równanie:                                                                                                                                         

331 + 395  =  259  +  466  + 1                                                                                                                  

Jeśli przeniesiemy 259 na lewą stronę ze znakiem minus, a 395 na prawo ze znakiem minus, otrzymamy                                                                                                                                                                                                            

72  =  72  (Fibo 144)

                                              

Te wszystkie kabalistyczne liczby mają swoją wagę, przykładowo 259 – Ruben.

Metoda kolel: 259 + 1 = 260, czyli liczba dni w Kalendarzu Majów, a jednocześnie w kalendarzu starożytnych Egipcjan. Skostniała, tradycyjna nauka „wyjaśnia”, że ta sama liczba dni w obu kalendarzach to przypadek, bo azaliż starożytni podobno nie komunikowali się.

Fizycy kwantowi  natomiast stawiają sprawę jasno: - przypadki są tylko w gramatyce.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz