I anegdota na weekend:
Sprzedam żonę za 320 zł,- napisał ogłoszenie dowcipniś. Żona to zobaczyła i pyta: skąd taka cena za mnie ? Dwa razy twoja waga plus reszta za tę znoszoną obrączkę, którą masz na palcu. Razem 320, - odpowiedział. Poczekaj, mówi żona. Teraz ja dam ogłoszenie. Napisała: - sprzedam męża za jeden złoty dziesięć groszy. Skąd taka cena?- pyta mąż. Żona : - dwa jajka po 40 gr plus 30 gr za pustą rurkę bez kremu...
Bardzo odważna prognoza biorąc pod uwagę zamknięcie dzisiejsze USA (choć to mogło być już w cenie) oraz silnej zwyżce KGHM i miedzi.
OdpowiedzUsuń