czwartek, 30 października 2025

Halloween

 


Przypadek seryjnych samobójstw w Japonii w roku 1933. Nastoletnia Kyioto Matsumoto rzuciła się do gardzieli wulkanu Mihara-yama. To spektakularne wydarzenie prasa ówczesna opisywała szeroko, wskutek czego nastąpił tzw. efekt Wertera – czyli dokonywanie samobójstw przez naśladownictwo. I tak po wyczynie Matsumoto, jeszcze tego samego roku do wulkanu rzuciły się kolejne 143 osoby, a w następnym roku nawet 167. Potem temat opatrzył się prasie i przestała o nim pisać – wtedy samobójstwa wulkaniczne zanikły.

    Ciekawostka z czasów niedawnych: - wskaźniki samobójstw w Stanach poleciały w dół, gdy miał miejsce ogólnokrajowy strajk gazet i czasopism. Kiedy prasa znów zaczęła się ukazywać, wskaźnik ten wrócił do normy.

  Konfrontacja ze śmiercią przesuwa ludzi w kierunku przekonań konserwatywnych, ale głównie dzieli świat społeczny na swoich i obcych. Obcy zasługują na akceptację tylko wtedy, gdy podzielają poglądy podmiotu. Rośnie nietolerancja odmienności, nasila się patriotyzm i religijność.

      Dbanie o zdrowie. 

Jest to słuszne, azaliż bez przesady. Krzysztof Varga przytacza przypadek niespełna pięćdziesięcioletniej Lisy, Amerykanki, która chciała być wciąż młoda i zdrowa, dlatego ćwiczyła, odżywiała się nowocześnie, aż nagle padła trupem. Okazało się otóż, że w tym swoim pędzie do zdrowia zażywała dziennie ok. 40 witamin i suplementów diety i to właśnie ja zabiło.

   Osobistą otyłością możemy uprzykrzyć życie nie tylko sobie, ale i bliźnim.  Oto medyk dokonujący sekcji naszych otyłych zwłok musi się namęczyć, bo pracę z takim ciałem można porównać do „pracy w kadzi ze smarem”. Skalpel wyślizguje się z ręki, a przedsiębiorcy pogrzebowi uskarżają się, że tłuszcz ludzi otyłych może spowodować podsycenie płomieni, a w konsekwencji doprowadzić do pożaru w domu pogrzebowym.

       Obrzydliwe?

Niespecjalnie. Obrzydliwe to jest dopiero ciało topielca (książka: Jak nie umierać. Opowieści patologa sądowego. Jan Garavaglia).

Więc ustalmy zwięźle, o co chodzi z tym ciałem topielca: - to konkretnie zapach wydobywający się przy krojeniu. Garavaglia opisuje go jako „smród gazów jelitowych, zdechłej ryby, zepsutych jajek i znoszonej bielizny” - to jest dopiero doświadczenie mocno przykre.


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz