poniedziałek, 30 marca 2020

Ze światem jest coś nie tak

Być może ze światem było coś nie tak, a Tu i Teraz następuje przemiana?
No nie wiem, być może, być może .....

Wszystko bierze się z głowy, czyli z myśli. 
I to my nadajemy moc tym osobistym myślom. 
Kiedy przeczytałem Janowi Gabrielowi tekst umieszczony poniżej, zwłaszcza urywek o głodzeniu się, Jan się zdenerwował.
I wydaje mi się, że początkowo nawet jakby znielubił Osho. 
Janowi ulżyło dopiero, gdy przyszła refleksja.

Argumentowałem: - przecież ty nie jesteś smutny i cierpiący, potrafisz się 
śmiać, sypiesz kawałami, oraz broń boże nie zaliczasz chyba sam siebie do świętych, bo to przecież byłby tylko dowód, jak silne masz ego? 





Osho.

Wszyscy święci cierpią.
Smutek wypisany jest na ich twarzach, w ich oczach. Ponieważ zaś sami są 
smutni, są przeciwni radości.
Każdy rodzaj szczęścia utożsamiają z hedonizmem.
   Każda radość wiąże się dla nich z grzechem. Cierpią i chcieliby widzieć cały świat pogrążony w smutku. Faktycznie tylko w świecie wypełnionym smutkiem mogą być uznani za świętych.
  
W świecie pełnym radości musieliby zostać poddani leczeniu. 
To są przypadki patologii.
Widziałem wielu świętych, przyglądałem się ich życiu. Dziewięćdziesięciu 
dziewięciu na stu to ludzie nienormalni - neurotyczni lub nawet
psychotyczni.
Ale cieszyli się szacunkiem - i pamiętaj: - szanowano ich za to, że cierpią.




Wielcy święci urządzali sobie długie głodówki, torturowali się.
Nie jest to zbyt mądre.
Kilka pierwszych dni, pierwszy tydzień, trudno wytrzymać. Drugi tydzień jest już łatwy.
   Po trzecim ty­godniu problem sprawia jedzenie. 
W czwartym tygodniu całko­wicie o nim zapominasz. Ciało z radością zjada 
samo siebie, czu­je się lżejsze, nie ma problemów z trawieniem.





Cała energia, którą przeznaczało na trawienie, zostaje wykorzystana
przez głowę. Możesz więcej myśleć, lepiej się koncentrować, możesz zapomnieć o ciele i o jego potrzebach.
    Ale wszystko to stworzyli ludzie nieszczęśliwi, nieszczęśliwe społeczeństwo.
Spójrz na swoje cierpienie, a zauważysz pewne podstawowe sprawy.
Cierpienie daje ci szacunek. 
Ludzie są dla ciebie bardziej przyjacielscy, współczują ci. Cierpiąc, zdobywasz sobie więcej przyjaciół.
    Świat jest bardzo dziwny - jest z nim coś nie tak. 
A nie powinno tak być. To szczęśliwa osoba powinna mieć więcej przyjaciół. Jednak wystarczy, że będziesz zadowolony, a ludzie zaczną ci zazdrościć, przestaną zachowywać się przyjaźnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz