niedziela, 18 października 2020

Jak powinno być w życiu

Jeszcze trwa na polskim Mazowszu czas grzybowy, jednak w tych jakże nietypowych tegorocznych warunkach mocno stęskniłem się za Czytelnikami i ruszam z pisaniem nieco wcześniej, niż zamierzałem. Bo któż planów nie zmienia? Tylko martwy lub głupi. 

Któryś z tegorocznych wakacyjnych rozmówców podsumował mnie, mówiąc: - pan to właściwie skupia się na afirmacji szczęścia.                                                                

A na czym mam się skupiać? – zapytałem nieco zdziwiony– może na afirmacji przebywania w czarnej dudzie?                                                                                      Poza tym rozmówca nie zdążył się dowiedzieć, że zajmuję się nie tylko wdechem, ale i wydechem.                                                                                                                                          

Przecież nie można być jednostronnym, bo to byłby symptom „choroby towarzyszącej” – nawalania psychiki.

W życiu musi być zarówno dobrze, jak i niedobrze, bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze. 

P.S. Poza tym nie ma przypadków - jest 18 10 2020 - z liczby dnia i roku wynika 13, a całość to 23. To zauważyłem już po umieszczeniu wersji roboczej. Do kompletu pozostaje tylko już świadomie wybrać godzinę publikacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz