Euro/USD

Data dla Euro/USD – jutro, 27 lipca, oraz następna 1 sierpnia. Poprzednia data zagrała, nie chciało spadać? Jeśli nie chce spadać, to wzrośnie. Jeśli nie chce wzrastać, to spadnie. To trójkąt. Z niego tyle samo wyjść w górę i w dół. I jednocześnie wyjście z kanału trendowego. Tu tylko analiza techniczna. A jedziemy oczywiście z ustawionym STOPEM, jakim? Każdy decyduje sam ile może oddać rynkowi, ale należy go ustawiać tuż za możliwym przebiciem linii. Tak, że stop z pozycji krótkiej, otwartej 21 lipca, powinien nas zamknąć 25 lipca o godz.11.00. Była to linia spadkowa od knota świecy godzinowej z 22 lipca godz. 9.00 do szczytu świecy 25 lipca godz. 3.00. Jednocześnie spójrzmy na średnie SMA, czy też MA na platformie Cityindex. Świece dzienne utrzymywały się ponad średnią 18 i 55. W interwale godzinowym świece ślizgały się po tych średnich. Nie zawsze będzie tak, że jedna data wypadnie na górze a druga na dole, i odwrotnie. Zobaczmy, tym razem Liczby pokazały 21 lipca szczyt małej fali trzeciej na wykresie dziennym, liczonej od 12 lipca. Podaję wszystkie daty, które wynikają z Liczb. Kiedyś próbowałem robić „przecedzanie” dat i podawać te ważniejsze, na górkach i dołkach. Ale było za dużo błędów, tak się nie da sprecyzować dla Euro, które są ważniejsze, a które mniej ważne. Co innego na przykład z polskim Wigusiem. Tu się da określić duże zwroty. Wolę więc podawać dla Euro tak, jak teraz – wszystkie daty. I przypominam, proszę pamiętać o dopuszczalnym błędzie w datach, plus minus jeden dzień. A pozycja krótka otwarta 21 lipca, dawała trzykrotną możliwość zamknięcia z zyskiem. Tym bardziej, że na wykresie dziennym widać było, ( od 12 lipca ) mogła być robiona fala 3 – 4. To teraz piąta. Czy skończona? Jest data jutro. I tyle wiem. Jak się ułożą fale? Nikt tego nie wie, ja wolę jechać skromniej – po datach, dlatego znak zapytania na wykresie dziennym fal dla Euro.