Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Analiza techniczna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Analiza techniczna. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 października 2023

Lisek




Ekologia wskazuje, że nasze przetrwanie zależy od koralowców, glonów, planktonu i milionów innych organizmów w ekosystemie, a my ten system stopniowo niszczymy. 
To co z nami będzie? Jaka przyszłość nas czeka?




Pisałem kiedyś, że z punktu widzenia Matki Ziemi jesteśmy bakteriami, które były kiedyś nieliczne, niegroźne i chodziły boso, a dziś stały się szkodliwą ośmiomiliardową masą, z której część zmutowała, bo chodzi tylko w butach.


Ja także chodzę w butach, ale za to boso na letnich biwakach. Tym razem zabrałem minimum rzeczy, plecak waży dziesięć kilo. Mijam ostatnie zabudowania ze wschodniej strony góry. W tym domu mieszkają ludzie. Bywają w Bieszczadach domy znacznie gorsze.

Doszedłem do rozwidlenia dróg i zlekceważyłem napisy, bo przecież szedłem do Wołkowyji, a „dobry” kierunek miałem w głowie. Przez to szedłem zygzakując, lecz dzięki temu nasyciłem się lasem.


Podchodzę coraz wyżej zagłębiając się w sławną Puszczę Karpacką. Po godzinie marszu trochę w lewo, trochę w prawo, nic się nie wyjaśniało, gdzie jestem. Nie korzystam z nawigacji, bo po co? W Bieszczadach nie można zabłądzić – zawsze się gdzieś wyjdzie.


    Jako że odezwał się głód, przysiadłem na pniu, przejadając nieco, a za towarzysza miałem pluszowego liska, który jeszcze pojawi się we wpisach.


Wreszcie znużony ciemną puszczą, zacząłem wypatrywać możliwości pójścia pod górę na przełaj, aby szybciej osiągnąć szczyt. I pojawiła się taka okazja, gdy pomiędzy drzewami zaświtała przestrzeń. Zboczyłem z drogi leśnej i wyszedłem na ogromną, świeżo koszoną łąkę, prawie na samym szczycie. Przeszkodą była jeszcze położona u szczytu, poprzeczna droga na podtopionym terenie, z elegancko wyrobioną przez leśnych, sławną gliną po kolana, co zmierzyłem kijem. Więc rzucić trochę gałęzi i przebiec biegusiem na właściwą stronę.


Kiedy zaczynam schodzić na zachód, jest dwunasta. 


PS. - Liczby które podałem we wpisie giełdowym znajdują się w literaturze przedmiotu, czyli Analizie Technicznej. Tam jest ich więcej. 

poniedziałek, 4 grudnia 2017

Daty zwrotu Wig 20 w grudniu 2017


24 listopada wykres osiągnął 0.618 długości spadku pomiędzy 7 listopada a 16 listopada i zanurkował.
Podwójny szczyt, linia szyji itd.
Także możemy policzyć Pierwszy Poziom Docelowy 2290 pkt.
Analiza Techniczna pozwala policzyć również ewentualny Drugi Poziom Docelowy.

W skali makro można zauważyć piątkę spadkową zakończoną Brexitem. Czyli litera C.


Następnie w miarę wyraźna piątka w górę, czyli w sumie może być jedynka wyższego rzędu.
AT podpowiada jak wyglądają korekty w fali dwa.
Bywają głębokie.
Jak na razie można się pokusić o wpisanie 1 przy dacie 16 listopada i 2 przy 26 listopada. Dalej powinno być 3 potem 4 i 5 kończące falę drugą i wio w górę!
Czy tak się ułożą fale nie wiadomo, to przecież tylko prognozowanie.
To co wiadomo?
Otóż wiadomo, że z astronomii finansowej wyskakują daty. Lubię liczyć daty zwrotu, daje mi to wielką frajdę proszę Waćpaństwa!
     Daty zwrotu są jak kamienie milowe bowiem....

W poprzednim wpisie giełdowym podałem datę 18 grudnia, a pominąłem nieco wcześniejszą, mianowicie 10 grudnia, co uzupełniam niniejszym.
      
A kiedy mógłby być ten ewentualny dołek w fali dwa?
W kolejnej silnej dacie zasługującej na miano Zapory Gwiezdnej – a to wypada w połowie marca 2018.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Psychologia inwestowania



 Albo: - emocje na rynku finansowym.

Są dwie szkoły. Jedna mówi że granie na Demo daje złe nawyki, należy zaczynać od nawet małych, ale prawdziwych pieniędzy.
Druga szkoła uczy właśnie stawiania pierwszych kroków na Demo.

        Przy własnych pieniądzach pokazują się emocje, których nie ma na Demo. Fakt
Ale jeździć, należy się uczyć samochodem, który można zadrapać i nam ujdzie. Bo własny zadrapać……..To trochę gorzej dla większości.
                           Ja mam tylko prawo mówienia o sobie.
Kiedyś nie było Demo. Przeszedłem szkołę na własnej kasie. Jak to wyglądało?Najpierw akcje i obserwacja, że rośnie a potem spada.
    1997 rok, lipiec. 21 lipca. Od kilku miesięcy ćwiczę na kontraktach terminowych w Polsce, dokładnie na jednym kontrakcie, bo tylko na jeden miałem pieniądze. Co pewien czas ( krótki ) dopłacam, żeby tylko utrzymać pozycję. Bo niewielka reszta była w akcjach.
Dlaczego utrzymać? Bo zaraz pojedzie w „moją stronę”!. Dopłacałem i…..jechało w „moją stronę”!
I to było najgorsze, co mogło być!!!!
Bo najgorsze jest wtedy, gdy początkujący inwestor na dzień dobry zarobi! Może zgłupieć wtedy.
      W 1997 r. opierałem się tylko na datach. Trafiałem z jedno, lub dwudniowym błędem. Chociaż inne Liczby wtedy miałem. Nie brałem pod uwagę AT. Działał tylko terkot umysłu i emocje - lewo, prawo.
To ego.
Moje chore ego.
Ale tak nie można. Nie można na nikogo, ani na nic zwalać!
Ego, to ja. A więc to ja byłem chory. I taką diagnozę przyjąłem za kilka miesięcy dopiero. Najpierw spadało. A miałem krótkie. Agresywnie zwiększałem pozycję. Było super. Z jednej pozycji zrobiło się ileś tam. Triumfowałem.
W styczniu klęska. Wszystko stopniało. Została znowu jedna pozycja i ……trzy złote poza minimum!
Następnego dnia następna klęska. Grozi zamknięcie pozycji. Dopłaciłem z pieniędzy „domowych”, które miałem na opłaty rachunków. I kolejnego dnia pozycja została zamknięta interwencją maklerską.
Byłem trzy miesiące poza rynkiem. Bo sam sobie nie pozwoliłem na zabranie pieniędzy z akcji. Tu był pierwszy sygnał, że mam dyscyplinę i mogę wyzdrowieć. Wyzdrowiałem z „gdybania” i pobożnych życzeń.
Zrobiłem rachunek sumienia. Zajrzałem do AT. Szukałem, szukałem i….wszystko sprawdzałem tym jednym kontraktem, bo cienko było. A o Demo nie słyszałem.
     Dopiero w 2000 roku pojechałem według zasad sztuki inwestorskiej. Policz, czekaj na sygnał, wejdź, stop i przesuwaj.
Jeszcze były straty co pewien czas, gdy czułem się „za pewnie”. Czytaj: otwieranie pozycji wbrew kierunkowi rynku, i usuwanie postawionego prawidłowo stopa. 
                Jak to? Muszę mieć zawsze rację! Tyle razy trafiam, jestem boski!
A tu tylko zimna kalkulacja się liczy i dzwonki, które dają sygnały wejścia i wyjścia. Bo reszta to HAZARD!. Owszem, hazardzista ma wielką szansę spotkać się z Bogiem, ale przegrywa. I jeśli tego nie zrozumie: na rynku finansowym opanuj emocje, trzymaj się jakiejś przemyślanej wcześniej strategii. Jeśli to nie dotrze do główki: -będzie dupa blada!.
Opanuj emocje. Łatwo powiedzieć. ….
Jestem samoukiem. Eksperymentowałem więc na sobie. Zajęło mi to ładnych kilka lat.  

Mówią: - Zostań inwestorem. To jest zawód. Odpowiedzialna dziedzina. Praca nie mniej odpowiedzialna od innych. Lekarz ile lat się uczy? Czy adwokat?
A niektórzy chcieliby natychmiast po szkoleniu, i jednym miesiącu na Demo, jednym rzutem zarobić milion z małej kasy własnej…..tak myślą dziś młodzi.
I powiedz jeszcze im o której godzinie i na jakim poziomie zajmować pozycję.
         Masz zarabiać! Jeśli tracisz… nie mówię o zamknięciach przez stopa, to są koszty własne wliczone do działania. Mam na myśli błędy inwestora. Zasadnicze błędy…….
          Jeśli nie potrafisz być tydzień – dwa, poza rynkiem, albo tylko kilka sesji i wyłącznie obserwować, aż sytuacja się wyjaśni, jeśli nie potrafisz utrzymać dyscypliny ( przestrzeganie schematu działania ), jeśli się sprzeniewierzasz swoim zasadom, jeśli grasz za pożyczone pieniądze, i nie daj Boże na rynku terminowym otwierasz zbyt dużo pozycji, albo grasz za swoje, ale wzięte z „życiowych”,  jeśli odczuwasz jakąkolwiek presję, że coś musisz, bo żona ciebie przyciska: - kiedy kasa będzie? Albo narzeka, że za dużo siedzisz przy monitorze ( a ty przecież dla niej chcesz zarobić ).
 Jeśli więc nie szukasz nowych, lepszych rozwiązań, albo szukasz, ale nie wychodzi ----jesteś w matni!
     Mam dla ciebie jednak dobrą wiadomość. Zrozum to, o czym piszę. Zaakceptuj. Zaakceptuj siebie. Postaw grubą kreskę. Zastanów się, co dalej.              
           Proste ma być.....
                             -Więc albo odpuść sobie ( Nie każdy musi być inwestorem)
                             - Albo zrób rachunek sumienia i zacznij działać na innych zasadach niż dotychczas.
I pamiętajmy, jaki jest najlepszy sprawdzian dla tego, co robimy: -ma to nam sprawiać przyjemność! 
               Jeśli to, co robimy, przynosi tylko stres – zaprzestać! Stres zabija. Nie tędy droga.

czwartek, 27 października 2011

Czwartek. Wig 20 i analiza techniczna



Co mówi? że od 10 października świeczka dzienna wyskoczyła ponad SMA 18 i dała sygnał kupna. I nie ma co się kopać z koniem. Przecież na to patrzymy? Gdzie teraz jesteśmy widać na wykresie tygodniowym. Na poziomie SMA 18. A na dziennym na SMA 89. Tak pokazuje analiza techniczna. I jeszcze widać trzecią lukę w górę dziś. Trzecią lukę w piątej fali.

środa, 13 lipca 2011

Osho o nawykach

Bo o co chodzi z tymi nawykami? Mamy mnóstwo wiedzy inwestorskiej,grube tomisk ga nalizy technicznej wszelkich odmian. Za dużo tego. A co mamy robić? SZUKAĆ !!!!!!!! Swojej indywidualnej metody zarabiania, swojej niepowtarzalnej metody na ŻYCIE! Żeby nie siedzieć godzinami przy komputerze ze spuchniętą głową. Dlatego taki nacisk kładę na psychologię. Bo w niej jest 90 % powodzenia. ŻYCIE JEST DYNAMICZNE i to co było dobre wczoraj dziś już nie musi takie być. I teraz Osho - Zmieniaj utrwalone nawyki. To główna przyczyna znużenia. Ze wszystkiego uczyń święto! Wszelka rutyna przeczy życiu, jest martwotą. Zawsze jadasz przy stole? Usiądź na trawie i jedz. Smakuje inaczej? Jesz widelcem? Czasem spróbuj jeść palcami. Bądź dzieckiem! Odkrywaj nowe sposoby działania we wszystkich sferach! Tantra mówi; „ Ucz się nowych sposobów działania. Uwolnij się od nawyków. Nie naśladuj, bo wtedy twoje zmysły są przytępione."Zmieniaj utrwalone nawyki. To główna przyczyna znużenia. Ze wszystkiego uczyń święto! Wszelka rutyna przeczy życiu, jest martwotą. Zawsze jadasz przy stole? Usiądź na trawie i jedz. Smakuje inaczej? Jesz widelcem? Czasem spróbuj jeść palcami. Bądź dzieckiem! Odkrywaj nowe sposoby działania we wszystkich sferach! Tantra mówi; „ Ucz się nowych sposobów działania. Uwolnij się od nawyków. Nie naśladuj, wtedy twoje zmysły są przytępione ". Teraz metoda inwestorska Osho: Dziecko rodzi się z miłością wrodzoną. Od społeczeństwa nauczy się zazdrości, zachłanności, zawiści i przemocy. Mężczyzna i mały chłopiec weszli do fryzjera. Gdy skończono zabiegi na mężczyżnie – golenie, mycie włosów, manicure, strzyżenie – mężczyzna posadził na krześle chłopczyka. Wyjdę, kupić sobie krawat, powiedział do fryzjera. Wrócę za kilka minut. Fryzjer skończył strzyżenie chłopca, a mężczyzny nadal nie było. Wygląda, ze tatuś o tobie zapomniał – powiedział fryzjer. To nie był mój tata – chłopiec na to. Ten człowiek podszedł do mnie na ulicy mówiąc : "chodż synku, załatwimy sobie darmowe strzyżenie".