wtorek, 12 listopada 2024

Kierunek zimowity

 


Koniec sierpnia, plecak spakowany, kierunek zimowity.

Sławna godz. 00.10. Z Warszawy wyjeżdżam tym razem z jeżem. Wybieram najwygodniejsze miejsce dla wyciagnięcia nóg. Przesiadka w Niebylcu i w Lesku jak widać wysiadłem z psiego Neobusa.



O siódmej otwierają sklep w Baligrodzie, więc skromne co nieco i przez Bystre do przodu miły bracie. Zwykły niski stan wody w Hoczewce.









Idę niespiesznie, ciesząc się tym, co po drodze, dlatego do wiaty Rabe docieram dopiero po trzech godzinach.

Te figury drewniane, przedstawiające w skali 1 - 1 żołnierzy z I wojny, widoczne w tle w Baligrodzie, miały stanąć u stóp Manyłowej, azaliż ktoś poszedł po rozum do głowy, że zaraz je ukradną i zostawiono je naprzeciwko Policji. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz