środa, 3 lutego 2021

Hela na Helu

 


Od dni paru, niewielu,
Siedzi Hela na Helu
(A konkretnie to na czym siedzi nazywa się plaża).

Przyjechała w niedzielę,
Przyjął słońcem Hel Helę
(takie coś rzadko, lecz jak widzimy, czasem się zdarza).




Dobrze z Helem jest Heli,
Piaskiem Hel się z nią dzieli
(bywają przecież w życiu także dobrane pary).

Przyciemniała na ciele,
Bo tak dba Hel o Helę
(nic dziwnego, ona młoda jest, a on jednak dosyć już stary).



Kwitnie Hela na Helu,
Chociaż nie ma hotelu
(tylko w chatce nad morzem klitkę u bliskomorskiego rybaka).

W walizce ma manele,
Lecz tak urzekł Hel Helę
(że nie szkodzi jej bynajmniej drobiazga taka).



Co dzień szereg kąpieli
Oferuje Hel Heli
(a w kąpieli gdy siedzi, zawsze myśli Hela o raju).

Obchodzi ją niewiele,
Że Hel inne ma Hele
(które co roku do niego zjeżdżają z różnych zakątków kraju).

Ludwik Jerzy Kern

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz