czwartek, 3 marca 2022

Czerwona Zaraza

 


Znowu wrócę do słów pana Jackowskiego: - „Czekają nas jakby dwie zarazy, pierwsza mniejsza, druga jakaś inna, niepodobna do pierwszej, ale zaraza”

Wiersz z Powstania Warszawskiego: „Czekamy na ciebie Czerwona Zarazo”.



Trudny czas, zawirowania, wojna. Ludzie odkrywają swoje prawdziwe twarze. Mądremu propaganda nie zaszkodzi, gorzej z głupim. Kłamstwo ma krótkie nogi. Przyjdzie moment, gdy obudzi się Rosyjska Dusza. Ona już się budzi, a to zagraża właścicielom Rosji. Więcej: - Rosyjska Dusza stanowi dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo i to Ona ostatecznie zadecyduje: - Wojna czy Pokój. Dlatego na razie Putin ogłosi stan wojenny, żeby stłumić ferment wewnętrzny.

Spadają maski. Od zdrajcy Orbana nawet pisiory się teraz odżegnują. Le Pen zarządziła wycofanie i zniszczenie miliona ulotek wyborczych, na których widać ją obok Putina. Coraz lepiej widzimy kto jest kim. Rosyjska agentura jest wszędzie, jednak Ludzi Dobrej Woli Jest Więcej!

Kacapy miały swoją pieśń – „Ruszymy z posad bryłę świata”. Czy nie to się dzieje? Okazuje się, że to były słowa prorocze. Na razie impuls ozdrowieńczy dostała Europa, a świat dopiero zaczyna przecierać oczy i niedowierza, jak bardzo był naiwny i pozwolił się oplątać mackami Bestii.

Putin przegra, już przegrywa, popełnił bowiem kardynalny błąd, zaatakował w Spalonej Godzinie.

Chwała Ukrainie! Ukraina Niezwyciężona! A w bandytę Kacapa panzerfaustem! Żeby popamiętał „Ruski nowy rok”!. 

I na koniec zawołanie bojowe Dolores Ibarruri dla wszystkich antyfaszystów: No pasarán!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz