Ukraina walczy. Jedni giną, a drudzy kombinują jak zarobić. Bo mają za mało. Przedmiotów, pieniędzy. I od razu pojawiają się doradcy i tłumacze.
Jedni tłumaczą co jakiś ktoś chciał powiedzieć, a nie powiedział, a drudzy doradzają jak zarobić. Jeśli wiesz jak zarobić, to zrób
to na własny rachunek. Po co mącisz ludziom w głowach?
Nie dajmy się zwariować. Większość z doradców, to szarlatani. A ty zagubiony człowieku musisz wybrać, komu wierzyć. To ja ci powiem: Nikomu nie wierz, wierz tylko w siebie! Najpierw w siebie. I we mnie nie wierz także. Czas i zdarzenia zweryfikują to co jest. A jest szybko. Przesiewaj sieczkę informacyjną, lecz startuj z logicznego punktu: - Zapytaj kto ma najwięcej?
Kto najwięcej zarobił, albo ukradł i już właściwie
dławi się tym ukradzionym dobrem i wygląda jak niektórzy brzuchaci polscy
księża ( bez urazy za to porównanie) i nie tyle ucieka, bo Putin jakby, tudzież nieco ograniczył jego możliwości w tym
zakresie, ale próbuje „ratować” ( a zabrać chujowi!) na przykład jacht za 900 mln
dolarów, z załogą 100 osób. To wszystko ukradzione Narodowi Rosyjskiemu. Bo Matuszka
Rosija podobno swoje dobra ma dla wszystkich, w tym dla Ciebie – ale w
domyśle tylko dla oligarchów, wyciągają nikiel z Matuszki Rosiji, wysysają z niej ropę. I bawią się! ŻRĄ,
CHLAJĄ ruja i poróbstwo, a Ty za to
płacisz! Jak długo na to pozwolisz ty Ruski Czełowieku? Kiedy obudzi się w Tobie Русская душа? Rosyjska Dusza ona tak mała teraz. Niebolsza znaczy.
Wstęp długi, treść do przekazania za to krótka: - wiadomość z ostatniej chwili - Ławrow się tłumaczy!. Że niedokładnie go zrozumiano itd. Czyli jak widzimy nikt z wielkich tego świata i dotyczy to obu stron (zrozum to jak chcesz) nie chce umierać za Putina! A już na pewno nie chcą umierać ci, którzy mają najwięcej! To już po wojnie jest? Ja nie wiem.
Podpowiadam: - zwalić całą sprawę na oligarchów. Że to wszystko przez nich. To krwiopijcy, swołocze i szubrawcy. Takie szubrawcy, że nawet tak zacnego człowieka jak Putin one skołowały.
Слава Україні!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz