piątek, 26 marca 2021

Światło dalej świeci

Kto zgasił światło?

Q Value - Biznes
26 mar 2021, 11:50


„Z ciekawych tematów, warto przyjrzeć się rynkowi BTC. Ostatni rok jest niezwykle emocjonujący. Można spotkać mnóstwo ludzi, którzy w taki czy inny sposób starają się za jego pomocą "inwestować". Interesując się tematem od dłuższego czasu, można znaleźć już podobne sytuacje w przeszłości. Rok 2017 przyniósł podobną euforię setki procent wzrostu i... początek krachu. Dziś każdy wie, przecież zapomoga z czeków w USA wspiera rynek kryptowalut, widać ogromny hype, masowe zainteresowanie, a także stymulusy i większe inwestycje dużych inwestorów. Jest tak pięknie, co tu może nie wypalić?" 

I tu autor zamieszcza aktualny wykres bitcoina.



 

Liźnięte 60 000 dolarów? To sto jakby czeka? Nie wiem czy tak będzie, to przecież tylko sentyment, czyli aktualna psychologia. Potem autor tego wpisu pitoli trzy po trzy, bo przecież nikt nie wie co będzie dalej.  I po co taki szumny tytuł? Bóg ojciec się objawił?

                   Fobie.

Co pewien czas ludzi ogarnia nadzwyczajna chęć do zakupów jakiegoś dobra. Tę chęć można nazwać fobią, albo bańką spekulacyjną. Była fobia tulipanowa, fobia zakupów Kompanii Missisipi, a dziś mamy fobię bitcoina. Co ciekawe pod względem dynamiki bitcoin przeskoczył już XVII wieczne Tulipany. Kiedyś ta bańka pęknie - jak to bańka, ale zanim to się stanie, ceny mogą się zatrzymać, albo jeszcze nieźle wzrosnąć.



Co wam powiem, to wam powiem: - Ludzie mający kasę chcą zarobić. Albo może tylko nie chcą stracić. Wielu się boi, a na strachu możemy dojechać może nie do nieba, ale wysoko. Do klęski w przewidywaniu nikt się nie przyznaje, ale sukces to już ma wielu ojców. Sprawa jest prosta: - czas zweryfikuje każdą prognozę. Astronomia finansowa podsunęła konkretne daty zwrotu. 

Trzy wskaźniki podaje dziś Stooq. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz