sobota, 13 lutego 2021

Data zwrotu luty 2021

 Podstawowa zasada: - cykl koniunktury jest trwale wpisany w gospodarkę.

Wielu młodych inwestorów twierdzi, że dziś wszystko to, co było, już przeszło w niebyt. Czyli działa tylko Nowoczesna Teoria Monetarna (MMT), a wykresy „wszystkiego” pofruną do nieba. W niektórych segmentach tak to wygląda, bo rynek szuka miejsca do lokowania nadmiaru pieniądza. Teoretycznie z powodu tego nadmiaru korekty powinny być płytsze. Tylko czy pieniądze można jeść? Przecież rynki finansowe to w dużej mierze psychologia. A co z wirusem, a konkretnie z nowymi mutacjami? Słychać z Brukseli: - "Musimy wymyśleć nową szczepionkę". Czyli dotychczasowa szczepionka na nowe mutacje atoli nie działa? To jednak korekta? Może do dwustusesyjnej średniej?


Panie! AT nie działa! A wykresy wezbrały jak wrzód!                
Wykres GameStop

Spokojnie, na razie AT działa, na przykład wachlarz Ganna, czy kanały trendowe.



Wykres Wig 20 jest jak wiemy skorelowany najbardziej z Daxem, który szczyt poprzedni zanotował 8 stycznia, tak samo jak Wig 20. Drugi szczyt na Daxie wypadł 8 lutego. Wig 20 tu zachował się inaczej - od 8 stycznia spada. No może nie spada, tylko spadł i nie chce rosnąć.

Jak wynika nie tylko z harmoniczności, najbliższa data zwrotu dla Wigu 20 to sobota 20 lutego.

Bardzo ciekawa sztuka, zobaczymy , co będzie dalej – powiedziała papuga.

Nieco historii.

Jest początek lipca 2007 roku. Łódź – hotel Ambasador.

Przemawiam do grupy inwestorów, opowiadam o zwrocie na polskiej giełdzie, o szykujących się spadkach, o tym, że rynki finansowe są systemem naczyń połączonych.

Rysuję prawdopodobny zasięg spadków (tysiąc punktów) – otchłań! Ten poziom jak wiemy, okazał się mocno niedoszacowany. Podaję także datę zwrotu: 9 lipca.

     Inwestorzy robią zdjęcia wykresu, miny mają sceptyczne, ogólnie wątpią.

Jest przecież euforia: - teraz tylko wzrosty. Indeks rośnie przecież od sześciu lat, od dnia ataku na World Trade Center. Analitycy prześcigają się w wieszczeniu kolejnych niebiańskich poziomów dla indeksów.

 Data wypaliła, a ja wpadłem w euforię, że już wszystko wiem o Liczbach Planetarnych. To przeświadczenie okazało się przedwczesne. Owszem, 9 lipca 2007 był szczytem dla całego rynku, czyli Wigu, jednak Wig 20 spadł, a potem w korekcie urósł i zaliczył swój drugi, nieco wyższy szczyt w odległości połowy roku Wenus (112 dni) od 9 lipca. Ten szczyt wypadł prawie idealnie na nieprzypadkowym poziomie 3945 punktów. Zabrakło półtora punktu. 29 X 2007  lokomotywa ruszyła w dół.

Dziś S&P ociera się o ten sam poziom.

    Właściwie posługiwanie się Liczbami Planetarnymi to jest Tao, a Tao to przecież Droga. Ta Droga nie ma końca i to jest właśnie porywające, że będąc „w temacie” od kilkunastu lat, ciągle odkrywam coś nowego. To są powiązania jednej Liczby z Uniwersum. To są liczby, które tkwią w człowieku, Układzie Słonecznym i grawitacji, dlatego nazwałem je Liczbami Planetarnymi.

    Poruszanie się po rynkach finansowych (segmenty rynku mają swoje indywidualne cykle) z pomocą Liczb, stało się moją kolejną pasją. Jednak każda pasja może się także przerodzić w uzależnienie. Umiar wskazany jest (bowiem) we wszystkim.

Właśnie z tego powodu zastosowałem terapię: - wielomiesięczne odspawanie od komputera i wyjazd w Bieszczady.


1 komentarz: