poniedziałek, 28 października 2013

Stado dzików - Łupków 1953 rok. ( 1 )




Rozmowa z synem powojennego dowódcy strażnicy.
Jaki stopień miał ten dowódca? A czy to ważne? Stopnie wojskowe. Jakie one mają znaczenie? To tylko oznaka "wieku wojskowego" - czyli jak długo trwasz w tej pokręconej organizacji, i jak to wpływa na twoje człowieczeństwo.
         W czasie wojny niektórzy awansowali bardzo szybko. Na przykład dowódca lokalnych oddziałów NKWD stacjonujących w Bobrówce, 40 km od Rzepina ( Ziemie Wyzyskane ) miał 25 lat, gdy w roku 1947 został pułkownikiem.
       A więc jest przepiękny letni dzień i na szczycie góry poziomkowej spotyka się dwóch panów. Obaj fotografują. Można niespiesznie pogadać. Na tej górze wieje wiatr jak z pieca. Silny wiatr. W uszach szumi ten wiatr, ciszę przerywa tylko wołanie derkaczy, kukułka i wszechobecne granie świerszczy. Chmury z bitej śmietany przesuwają się majestatycznie. Zachwyt, zachwyt!

    

Poznaję mojego rozmówcę: - przyjechał rano do Szwejkowa, rozmawiał z Krysią, gdy szedłem do drugiej furtki, aby wyjść na górę poziomkową.
 On przedstawia się jakoś i dodaje: - jestem synem powojennego dowódcy strażnicy. O! Czegoś się dowiem z „pierwszej ręki”!.
     Dziś mieszka w Sanoku, a tu przyjeżdża co jakiś czas, z sentymentu za dzieciństwem. Mieszkał w budynku strażnicy od szóstego do dwunastego roku życia.
 I rozpruł się worek ze wspomnieniami: - Ja tylko słucham, zamieniłem się w tym momencie w jedno wielkie ucho.
      
Syn dowódcy opisuje zabawy "dziecęce". Wokół było pełno niewybuchów i broni, więc wiadomo, jakie to były zabawy. Takie same, jak moje zabawy z dzieciństwa. Opowiada, gdzie były najcięższe walki w 1944 roku, gdzie leżały zwały hełmów żołnierskich po walce wręcz. Hełmów niemieckich i rosyjskich.
      Najwięcej przy moście kolejowym. Opowiada, że gdy się spojrzało z tego mostu w dół, jeszcze w 1953 roku, głęboko w dole widać było hełm przy hełmie. Część z nich była przestrzelona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz