ZUS.
Jak pamiętamy, PO zajumało ludziom 150 mld z OFE.
Pieniądze były potrzebne dla ZUS na emerytury i renty. Ogłoszono, że starczy
tego na trzy lata, bowiem co roku ZUS potrzebuje
50 mld. Żeby coś z tym zrobić, przesunięto
wiek emerytalny. PIS to odwrócił. Dziś potrzeby ZUS są większe – doszła 13 i 14
emerytura, skradzione pieniądze z OFE już dawno się rozeszły. A przecież trzeba
pamiętać, że lockdown to oprócz potencjalnych bankructw, także brak wpływów z podatków.
Dziś sprawa jest prosta: - deficyt państwa, w tym ZUS jest tajny, a obywatele
powinni milczeć, oraz zasuwać za miskę ryżu.
Dziedziną ekonomii jest statystyka, a więc nieco o
krętactwie
Jeśli krętacz jest u steru, statystyka w jego wykonaniu staje się ekwilibrystyką. Ów jest w stanie z pomocą liczb udowodnić wszystko. Jak to krętacz.
Ja
także osobiście liznąłem temat, co prawda z niskiego szczebla. Otóż w roku 1978, zaraz po
ukończeniu studiów w SGPiS, objąłem
na króciutko (trzy miesiące – tylko tak zwany okres próbny) stanowisko zastępcy
szefa kadr Fabryki Domów ul.Łęczyny –
Warszawa, natychmiast zostałem wprowadzony w arkana ściemniania odgórnego.
Kierownik instruował: - ponieważ jesteś
swój chłop choć nie pijesz, ale masz zasadę „nie kapować”, (facet polubił mnie na wejściu, był alkoholikiem – rano
musiał wypić szklankę wódki – ja stawałem przed drzwiami na tę chwilę i
pilnowałem, aby mógł spokojnie wypić i zakąsić. Drugą szklankę w ten sam sposób
wypijał przed południem) – mówił dalej: -
twoim jedynym obowiązkiem jest co rano oblecieć wydziały i zebrać dane o stanie
załogi. Zatrudniamy siedemset osób, kiedyś próbowałem to robić uczciwie, ale mi
się liczby nie zgadzały, oraz wymagało to wysiłku. Więc wykombinowałem, że
nigdy nie może być pełnego stanu 700. Może być 695, 697, 693 – nie mniej niż
690. To ma się nijak do ilości nieobecnych, ale chodzi o to, żeby się dyrektor nie denerwował. Więc codziennie rano ja sobie chlapnę,
ty pilnujesz, potem narada u starego, podajesz liczbę z sufitu (Przykazanie - nie
będziesz biegał nadaremno) w ustalonym zakresie 690 – 697, codziennie
inną, potem aż do fajrantu nic nie robisz. Przynieś sobie coś do czytania.
Niby fajna taka praca, gdzie dobrze płacą za nic nierobienie, ale ja już byłem duchem
we własnej działalności gospodarczej – po skończeniu okresu próbnego w Fabryce Domów zamierzałem rozpocząć
produkcję długopisów, co się oblekło w ciało na całe dwadzieścia lat.
Wracam do meritum: - pewnych danych nie da się
zafałszować, na przykład ilości nieboszczyków. Chociaż …… Amerykanie na przykład zaniżyli znacznie swoje straty z
wojny wietnamskiej. Wiem, wiem, przecież żyjemy w ogólnym kłamstwie – wszyscy tak
robią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz