Dla okazania jedności z młodymi, każdy wpis poprzedzam Symbolem Buntu Kobiet.
Czyli pieniądze z szafy
Mały Książę podczas swej podróży trafił na planetę, gdzie siedział Pijak otoczony mnóstwem pustych i pełnych butelek.
- Co ty tu robisz? –zapytał go Mały Książę.
- Piję – odpowiedział ponuro Pijak.
- Dlaczego pijesz? – spytał Mały Książę.
- Aby zapomnieć – odpowiedział Pijak.
- O czym zapomnieć – zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć.
- Aby zapomnieć, że się wstydzę – odpowiedział Pijak, schylając głowę.
- Czego się wstydzisz? – dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc.
- Wstydzę się, że piję – zakończył rozmowę Pijak i pogrążył się w milczeniu.
A te pieniądze z szafy sygnalizowane w
podtytule?
Opisywałem kiedyś rozmowę z nieznajomym, gdy szedłem w Bieszczadach przez Roztoki na Fereczatą. Powiedziałem mu (temu nieznajomemu), że od wielu lat nie pracuję, za to dużo podróżuję. On stwierdził, że takie życie kosztuje i zapytał skąd mam pieniądze. A gówno to ciebie obchodzi – pomyślałem, lecz werbalnie zastosowałem klasykę.
- Z szafy biorę – odpowiedziałem.
- A skąd one (te pieniądze) biorą się w tej szafie? – nie dawał za wygraną pytający.
- Moja żona tam je wkłada – wyjaśniłem.
- A pana żona to skąd je bierze?
- Ja jej daję –
zakończyłem i z satysfakcją patrzyłem na twarz ciula.
Wątek aktualny.
Pod koniec października w lesie było już bardzo kolorowo. Grzybów suszonych, zamrożonych i marynowanych miałem dość, dlatego po lesie bardziej spacerowałem niż zbierałem. W czasie zwykle sześciogodzinnych wędrówek, odwiedzałem kwartały mej ulubionej dębiny świetlistej. Któregoś dnia, na starym wiatrołomie zachwyciłem się zabarwionym jesiennie dębem. Fotografowałem, obchodząc go dookoła, a zadowolenie wypływało mi uszami. Jednocześnie przypominała się myśl, że człowiek zadowolony ma jeszcze więcej tego, co już ma. Tę jakby modlitwę dziękczynną odebrał Duch Lasu i w tym wyjątkowo uroczym miejscu zostałem obdarowany jedynym tego dnia, dojrzałym i zaskakująco zdrowym borowikiem.
To z tą szafą jest genialne.
OdpowiedzUsuń