Czyli borowik. Gatunków borowika jest podobno
kilkadziesiąt rodzajów. Borowik - Boletus edulus rośnie na wielu kontynentach: - w obu
Amerykach, Chinach, całej Europie, Afryce.
- ceglastopory – występuje na Podkarpaciu i w Bieszczadach, pod kapeluszem ceglasty (jeśli cytrynowy – nie zbierać
bo goryczak)
Wysoka noga, nawet 30
cm, duży kapelusz. Bardzo aromatyczny i smaczny. Zbieranie takich grzybów jest ogromną frajdą: - idziesz i rozglądasz się, gdzie leży w trawach lub jagodzinach kolejna beżowo-brązowa futbolowa piłka. Kapelusz borowika ma zwykle 15 cm średnicy, lecz trafiają się także większe i przy tym jeszcze całkiem zdrowe.
Czemu nowość i ekspansywny? Bo pojawił się całkiem
niedawno, pierwszy okaz zebrano na Litwie
w 2007 roku, po 2010 roku pokazał się w Polsce, a w ubiegłym sezonie w
mazowieckich lasach osiągnął w populacji znaczącą przewagę nad borowikiem
rodzimym. Wysmukły – 70%, nasz – 30%.
Wykorzystanie borowików do celów kulinarnych i
leczniczych, ma się coraz lepiej. Jeśli chodzi o ilości, które docierają do
punktów skupu, rynek suszonych grzybów liczy już tysiące ton.
Dane z roku 2011: - ogólna produkcja grzybów
suszonych Chiny – sto pięćdziesiąt
tysięcy ton (głównie prowincja Yunnan),
w tym borowiki 110 tysięcy. Eksport z Chin
do Europy to około 5 tysięcy ton
rocznie.
Europa
(Włochy, Francja, Hiszpania) – 22 tysiące ton. Inne kraje europejskie – 15 tysięcy
ton. Ameryka północna – 10 tysięcy ton.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz