Dziś
mało znane, acz ciekawe zagadnienie, ukrywane wstydliwie przez mocno pogubiony kk.
Wierzenia
ludowe, azaliż także święte piśmiennictwo w postaci apokryficznych opowiadań o
dzieciństwie Jezusa, na przykład w Ewangelii Dzieciństwa, zwanej Arabską, przypisuje cudowne właściwości
pieluchom małego Zbawiciela.
Otóż one
same, ale też woda, w której były prane, uchodzą za środek leczniczy na
wszystkie choroby, nadają kwiatom szczególną woń, sprawiają, że uschłe zarośla
zaczynają kwitnąć.
Kiedy Mędrcy ze Wschodu złożyli nowo
narodzonemu pokłon, Maria z braku
innego prezentu, miała dać im pieluszkę.
Po
powrocie do domu Trzej Królowie
modlili się do niej, jakby była – albo raczej jej zawartość, częścią Jezusa.
Później,
podczas ucieczki do Egiptu, Maria
powiesiła wyprane pieluchy do wyschnięcia.
Przechodzący tamtędy chłopiec, opętany
przez złe duchy, owinął sobie pieluchę Jezusa
wokół głowy, a wtedy demony wyleciały z jego ust, pod postacią wron i węży, a
on sam został uzdrowiony.
Jeszcze dziś, podczas odbywającej się co
siedem lat pielgrzymki akwizgrańskiej,
wierni modlą się do relikwii uchodzącej za pieluchę Jezusa – Karol Wielki przywiózł ją podobno z Jerozolimy do swojej siedziby z okazji konsekrowania akwizgrańskiej
Kaplicy Karolińskiej w 799 roku.
W
dawnych czasach wiara w cudowną moc świętego gówna – niezależnie od tego, czy
pochodziło od samego Zbawiciela, czy
też od prostych duchownych – była szeroko rozpowszechniona.
Kiedy na początku VII wieku Aed Uaridnach, późniejszy król Irlandii, przejeżdżał przez miasto Othna Muru, jeden z jego ludzi ostrzegł
go, by nie mył rąk w przepływającej przez miasto rzece.
- Dlaczego? - miał zapytać Aed.
-
Bo nieco w górę biegu tej rzeki, na
brzegu znajduje się ubikacja miejscowego księdza i woda zanieczyszczona jest
ekskrementami – odpowiedział rycerz.
Dowiedziawszy się, że święty człowiek sra
do rzeki, Aed natychmiast postanowił
się w niej umyć.
„Nie tylko umyję w niej twarz – cytuje
staroirlandzki manuskrypt – wezmę ją
także do ust i napiję się (wziął trzy głębokie hausty) bo woda, do której wpadają jego odchody, jest dla mnie jak sakrament”.
Widząc tak głęboką pobożność, duchowny
przepowiedział Aedowi Uaridnachowi władzę nad całą Irlandią i długie życie, a po prowizorycznej fekalnej wieczerzy
podał mu komunię.
Parafrazując George'a Orwella można
powiedzieć: - „Wszystkie gówna są równe, ale niektóre równiejsze”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz