środa, 19 lutego 2020

Święte gówno


Dziś mało znane, acz ciekawe zagadnienie, ukrywane wstydliwie przez mocno pogubiony kk.

Wierzenia ludowe, azaliż także święte piśmiennictwo w postaci apokryficznych opowiadań o dzieciństwie Jezusa, na przykład w Ewangelii Dzieciństwa, zwanej Arabską, przypisuje cudowne właściwości pieluchom małego Zbawiciela.
Otóż one same, ale też woda, w której były prane, uchodzą za środek leczniczy na wszystkie choroby, nadają kwiatom szczególną woń, sprawiają, że uschłe zarośla zaczynają kwitnąć.
     Kiedy Mędrcy ze Wschodu złożyli nowo narodzonemu pokłon, Maria z braku innego prezentu, miała dać im pieluszkę.
Po powrocie do domu Trzej Królowie modlili się do niej, jakby była – albo raczej jej zawartość, częścią Jezusa.
Później, podczas ucieczki do Egiptu, Maria powiesiła wyprane pieluchy do wyschnięcia.
    Przechodzący tamtędy chłopiec, opętany przez złe duchy, owinął sobie pieluchę Jezusa wokół głowy, a wtedy demony wyleciały z jego ust, pod postacią wron i węży, a on sam został uzdrowiony.
     Jeszcze dziś, podczas odbywającej się co siedem lat pielgrzymki akwizgrańskiej, wierni modlą się do relikwii uchodzącej za pieluchę Jezusa – Karol Wielki przywiózł ją podobno z Jerozolimy do swojej siedziby z okazji konsekrowania akwizgrańskiej Kaplicy Karolińskiej w 799 roku.

W dawnych czasach wiara w cudowną moc świętego gówna – niezależnie od tego, czy pochodziło od samego Zbawiciela, czy też od prostych duchownych – była szeroko rozpowszechniona.
     Kiedy na początku VII wieku Aed Uaridnach, późniejszy król Irlandii, przejeżdżał przez miasto Othna Muru, jeden z jego ludzi ostrzegł go, by nie mył rąk w przepływającej przez miasto rzece.
- Dlaczego? - miał zapytać Aed.
- Bo nieco w górę biegu tej rzeki, na brzegu znajduje się ubikacja miejscowego księdza i woda zanieczyszczona jest ekskrementami – odpowiedział rycerz.
      Dowiedziawszy się, że święty człowiek sra do rzeki, Aed natychmiast postanowił się w niej umyć.
„Nie tylko umyję w niej twarz – cytuje staroirlandzki manuskrypt – wezmę ją także do ust i napiję się (wziął trzy głębokie hausty) bo woda, do której wpadają jego odchody, jest dla mnie jak sakrament”.
      Widząc tak głęboką pobożność, duchowny przepowiedział Aedowi Uaridnachowi władzę nad całą Irlandią i długie życie, a po prowizorycznej fekalnej wieczerzy podał mu komunię.

Parafrazując George'a Orwella można powiedzieć: - „Wszystkie gówna są równe, ale niektóre równiejsze”.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz