piątek, 13 grudnia 2019

Bajka o myszce

Przychodzi myszka do knajpy i cichutko pyta barmana:                             
 - Jest kot?
- Jest - śpi. Słyszy odpowiedź.
- To poproszę setę i znikam.                                                                       

Wypiła, wyszła.
Wkrótce pojawia się znowu.                                                                        
- Kot dalej śpi? – pyta szeptem .                                                                                  
- Tak. Pada lakoniczna odpowiedź.                                                            
- To poproszę setę i znikam.


Wypiła i wyszła.
Wyszła, lecz tym razem szybko wróciła i pełnym głosem pyta:                                 
 - Kot dalej śpi?                                                                                             
- Tak – mówi barman.                                                                         
Myszka zarządza: - To lej pan trzecią setę i budź pan kota!


Uwierz w siebie.
Zaiste, wielka siła drzemie w każdej, nawet najmniejszej istocie żywej, trzeba tylko uwierzyć w siebie, co widzimy na przykładzie małego kotka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz