wtorek, 1 kwietnia 2014

Ciężkowice



Proste ma być.
     - Należy wejść w stan radości.
Ale jak to zrobić? Mam prawo pisać tylko o sobie: - kiedyś, co rano, jako pierwsza pojawiała się myśl, że mam dwie ręce i dwie nogi i żyję.      
     Już tyko z tego powodu mogłem się uśmiechnąć.
I nie było się co dalej zastanawiać, bo czekało na mnie wiele obowiązków. Codzienna gonitwa czekała!
Tak było kiedyś. Dziś mam według zasady: - proste ma być.
Pierwsza myśl co rano jest taka sama jak kiedyś – tu uśmiecham się, a potem zjawia się druga myśl: - nie mam obowiązków, nic nie muszę – i tu uśmiecham się całkiem szeroko.
      



Kiedyś zdarzały się momenty zwątpienia, ale na nie było lekarstwo w postaci haseł:
     - Koń ma wielką głowę, niech on się martwi.
     - Należy się martwić po fakcie, bo bardzo niezdrowo jest w trakcie.
Nie ulega wątpliwości że od zawsze siebie akceptowałem. Ale to za mało. Rozwój jest ważny. Nauka wyciągana z życiowych zdarzeń. Błądzić, uczyć się, ale starać się nie popełniać ciągle tych samych błędów – rozwijać się.
     



Ustalić co jest w życiu ważne, czy rzeczywistość w której jesteśmy, daje nam radość.
     Nie daje? A myśl jest od czego? Myśli dobre, czyli marzenia są bardzo ważne. Dla nich warto żyć. Słyszymy często prawdy:
                         - wszystko z myśli się bierze.
                         - myśl jest energią
                         - wszystko jest energią.
   
Filip


I trójkami jedziemy. Ralph Elliott opisał trzy fale wzrostowe na giełdzie. Biblia mówi: - Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty.
Zaratustra powiedział :
        - Pomyśl dobrze
        - Powiedz co pomyślałeś
        - Wykonaj co powiedziałeś.
   
Fifi


Po latach nauki doszła jeszcze jedna mądrość: - Każdy powinien robić to, co lubi, co go cieszy.
 Wtedy zawsze,  ZAWSZE!! pojawią się w końcu wystarczające pieniądze, aby egzystować w radości. Tylko jedna zasada: - nikogo nie krzywdzić, ani siebie nie pozwalać krzywdzić.

Bo można wykonywać pracę nie lubianą, nie chcianą i zarabiać dużo więcej, lecz takie życie i praca jest sprzeniewierzaniem się samemu sobie i nie daje zadowolenia.
         Proste ma być!
Każdy ma kilka talentów – poznaj siebie. To jest właśnie Droga. Trzeba tylko poznać te talenty. Jak to zrobić?
        Mądrość pokoleń! Gematria, numerologia, Kalendarz Majów. Pisałem o tym.
Można też nieco inaczej: - na skróty.
Jeśli coś mnie kręci, coś jest moim hobby, coś mnie interesuje - trzymam się tego i to rozwijam zarobkowo.
     
     


 Nie kopiuję, nie papuguję, staram się być oryginalny, w każdej dziedzinie jest jakaś nisza rynkowa. Niektóre segmenty są mocno obsadzone, trzeba robić rachunek kosztów. Nikt nie jest jednostronny, jest wiele możliwości działania.
Mam cały czas na myśli działalność na własny rachunek. Może to być drugi stopień według Roberta Kiyosaki, firma jednoosobowa, lub trzeci stopień - biznesy z zatrudnianiem ludzi.
Nie mówię o pracy najemnej, to najniższy szczebel, gdzie dajemy się wysysać.
Najwyższy stopień to inwestor. Można inwestować w samego siebie:
     


    
      – wyłuskiwać mądre myśli, stykać się z nietuzinkowymi ludźmi, zadowolonymi z życia, pełnymi pasji, podpatrywać jak oni rozkładają skrzydła do lotu.
     Bo każdy rodzi się z niewidzialnymi skrzydłami, tylko o tym nie wie. Wielu idąc przez życie, styka się z tą prawdą, ale ich umysł zniszczony przez społeczną tresurę, tej prawdy nie przyjmuje. A mądre zdanie mówi:
     - Niech się dzieje według wiary twojej.

Trzeba zaufać. Sobie głównie, albo nawet tylko sobie.
I kiedyś pofrunąć.
A to jest niełatwe.

Dlatego pomagają tu sytuacje krańcowe, które pojawiają się w naszym życiu i zmuszają nas wręcz do skoku w Przepaść, w Nieznane. Lub wydaje się nam, że to Los nas gdzieś wrzuca.
Bywają chwile, gdy skaczemy w to Nieznane, a wtedy skrzydła rosną nam już w locie.
       ( Barbara de Angelis )
    
Ja skoczyłem, a ty czytelniku – czytelniczko tylko czytaj, nie idź moją drogą, szukaj swojej.
To, co jest dobre dla jednego, nie musi być dobre dla drugiego. Każdy idzie swoją drogą.
Nie słuchaj nikogo – tylko siebie.
    



Osho powtarzał bez przerwy: - nie szukaj autorytetu, nie szukaj guru. Jeśli szukasz guru, jesteś głupcem.
Największym guru dla ciebie jesteś ty sam – sama.

I tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszego posta z przemiłego miejsca pod nazwą Ciężkowice.
     


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz