piątek, 29 marca 2013

Podsumowanie świąteczne



Trzy zdania do poprzedniego posta trzeba dopisać:
   Kochanka też ma prawo mieć ciebie dość.
    Napisze: - nie odzywaj się do mnie.
      Uszanuj to, uszanuj jej przestrzeń, jej terytorium, podziękuj i odejdź.

Za moment miną dwa lata, odkąd Zbyszek pisać zaczął na bloga. Zbliżamy się do pół miliona wejść na stronę ( tylko trochę wyprzedzam fakty)
 Wiemy wszyscy, że nie ilość się liczy, a jakość. 
Masz być szczęśliwy, tylko tyle, albo.... aż tyle. Jesteś? 
Jedni pilnują strony materialnej, drudzy duchowej. I czytają.
Odbierając z tych słów i obrazków wibracje budzące….
To posyłam wibrację obrazkową…życzę Wam, żebyście spotkali wreszcie Siebie. Bo tego szukamy. To jest oświecenie. Pozdrawiam Was świątecznie, Czytelnicy.

 I wibracja z Domu na Górze, od Jana Gabriela. tak było przedwczoraj.
A tak dzisiaj jest.


Życzenia świąteczne od Jana i Zbyszka dla Ciebie.

1 komentarz:

  1. Wszystko ok, tylko dlaczego Pan uporczywie umieszcza orzeczenie na końcu zdania? Tak piszą tylko prostaki. Albo, jakby Pan napisał: "Tak tylko prostaki piszą".
    Blog jest bardzo ciekawy, świetnie się go czyta, tylko te orzeczenia na końcu zdania są niesamowicie irytujące.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń